Kiedy pod koniec XX wieku pojawiły się nawigacje przyczepiane do szyby, prowadzenie do celu nabrało nowego wymiaru. Okazało się bowiem, że na urządzenia i mapy nie trzeba wydawać równowartości kilku średnich pensji krajowych, co było standardem w przypadku rozwiązań fabrycznych oferowanych przez producentów samochodów. W Polsce nawigację spopularyzowała Auto Mapa, która w pewnym momencie stała się dla rozwiązań opartych o system satelitarny tym, czym Adidas dla obuwia sportowego, a Pampersy dla pieluch jednorazowych. Kolejnym przełomem było pojawienie się telefonów komórkowych nowej generacji, a następnie smartfonów. Nawigacja uległa niespodziewanej wcześniej miniaturyzacji i personalizacji. Za milowy krok uznać też należy wprowadzenie możliwości korzystania z internetu , będącego doskonałym narzędziem do przesyłania danych o natężeniu ruchu.
Niezależnie od historii, najważniejszym z punktu widzenia kierowcy pytaniem dotyczącym nawigacji jest „jaką wybrać?” Odpowiedź nie jest prosta mimo upowszechnienia się rozwiązania i rosnącej liczby dostępnych produktów (a może właśnie z tego powodu?). Dlatego zamiast udzielać jej wprost, postanowiliśmy zadać kilka pytań doprecyzowujących. Tylko w ten sposób możliwe jest zasugerowanie najlepszego rozwiązania.
Czy chcesz płacić za nawigację?
Najważniejsza, naszym zdaniem, kwestia związana z użytkowaniem nawigacji dotyczy kosztów. Jeśli w dobie informacji o produktach Googla czy darmowych wersjach testowych kierowca nie jest w ogóle zainteresowany płaceniem za prowadzenie do celu, to wskazywanie mu produktu kosztującego x złotych nie ma najmniejszego sensu. Z drugiej strony osobie chętnej na sięgnięcie do portfela można zasugerować rozwiązania niedostępne w przypadku bezpłatnych wersji. Tu ważna uwaga: w naszym zestawieniu darmowych nawigacji wzięliśmy pod uwagę jedynie aplikacje na smartfony. Wychodzimy z założenia, że o ile za klasyczny nawigator PND trzeba płacić, to telefonu praktycznie nikt nie kupuje jako urządzenia służącego do prowadzenia do celu. Smartfona używamy niejako przy okazji do nawigowania, a tym samym koszt jego zakupu nie powinien być uwzględniany.
Czy jeździsz głównie po Polsce, czy też często wybierasz się za granicę?
To pytanie związane jest przede wszystkim z kwestią liczby krajów uwzględnionych na cyfrowej mapie będącej podstawą działania każdej nawigacji. Im więcej państw, tym wyższa cena. Nie bez znaczenia są również ewentualne opłaty roamingowe za transfer danych w przypadku prowadzenia do celu.
Czy zależy Ci na bieżących informacjach o korkach?
Nie ma już w zasadzie nawigacji, które w algorytmach wyznaczania tras nie stosowałyby danych o utrudnieniach na drogach. Najprostsze bazują na informacjach historycznych, umożliwiających prognozowanie sytuacji m.in. w zależności od godziny oraz dnia tygodnia. Bardziej zaawansowane wykorzystują system Traffic Message Channel (TMC) bazujący na wiadomościach przekazywanych za pomocą fal radiowych (analogowego FM i cyfrowych DAB i DAB+). Coraz częściej twórcy nawigacji wykorzystują jednak dostęp do internetu. Kierowca będący online jest powiadamiany o miejscowych utrudnieniach w ruchu spowodowanych wypadkami, remontami dróg lub innymi zdarzeniami losowymi, a na dodatek uwzględniane są one podczas wyznaczania drogi do celu. Efekt? Skrócenie czasu przejazdu i największa szansa na ominięcie korków. Bycie online oznacza jednak wyższą cenę urządzenia i wydatki związane z transferem danych, chociaż powoli przestają być one problemem. Ceny mobilnego internetu spadają, a operatorzy w abonamentach oferują darmowe pakiety danych.
Czy jesteś gotów korzystać z telefonu jako nawigacji?
Smartfony potrafią rzeczy, o których jeszcze kilkanaście lat nam się nie śniło. Można nimi płacić w sklepie, mierzyć puls, sterować lodówką i… przerobić je na nawigację. Wystarczy odpowiednia aplikacja zainstalowana w telefonie. Wciąż jednak dość liczna grupa kierowców nie jest w ogóle zainteresowana urządzeniami wielofunkcyjnymi. Mają telefon do dzwonienia i wysyłania wiadomości, a nawigację do prowadzenia do celu. I nie życzą sobie, aby konieczność odebrania rozmowy lub nawiązania połączenia była równoznaczna z zakłóceniem procesu nawigowania (chociaż twórcy aplikacji stosują coraz wymyślniejsze rozwiązania, aby problemów nie było). To z myślą o nich wciąż powstają urządzenia określane mianem PND (Personal Navigation Device).
Pytanie dodatkowe: czy jesteś kierowcą ciężarówki lub motocykla?
Większość nawigacji satelitarnych tworzona jest z myślą o użytkownikach aut osobowych. Produkty te nie zadowolą jednak w pełni osób siadających za kierownicą innego rodzaju pojazdów. Każdy kierowca samochodu ciężarowego powie, jak ważna jest z jego punktu widzenia możliwość wprowadzenia w nawigacji danych takich jak: liczba osi, nacisk, gabaryty czy rodzaj przewożonego ładunku. I wyznaczanie trasy z uwzględnieniem tych informacji, a także lokalnych ograniczeń. Liczą się ponadto specyficzne punkty użyteczności publicznej (POI), np. warsztaty wulkanizacyjne, które dostosowano do obsługi ogumienia ciężarówek. Dzięki temu nawigacja typu „truck” staje się przyjacielem
O zaletach nawigacji przystosowanych do konkretnych potrzeb przekonują również motocykliści. Sterowanie funkcjami urządzenia w rękawicach czy korzystanie z technologii Bluetooth, by słyszeć instrukcje poprzez słuchawkę w kasku są nie do przecenienia podczas pokonywania kolejnych kilometrów. Podobnie jak odporność na warunki atmosferyczne i odpowiednia widoczność w świetle słonecznym.
Dla kierowców ciężarówek
Mio Spirit 6970 LM Europa TRUCK – 879 zł
Becker Becker Transit 5 LMU – 1299 zł
TomTom PRO 5150 TRUCK LIVE – 1599 zł
Dla motocyklistów
TomTom Rider: 1590 zł
Garmin City Navigator: 599 euro (ok. 2490 zł)
Na obrazku obok (powiększa się po kliknięciu) przedstawiamy schemat, który pomoże podjąć decyzję o wyborze odpowiedniej nawigacji. W zależności od wybranego wariantu, poniżej przedstawiamy poszczególne scenraiusze z podpowiedziami na co możemy się zdecydować.
Scenariusz 1
Aplikacja Navi Expert Europa: 1 miesiąc – 24,99 zł, rok– 149 zł
Aplikacja AutoMapa Europe: 7 dni – 16,99 zł, 90 dni – 59,99 zł, rok – 149,99 zł, 2 lata – 249,99 zł
TomTom Europa: 182,75 zł
Scenariusz 2
Garmin nüvi 2589LM: 199 euro (ok. 830 zł)
TomTom GO 500: 899 zł
Becker active.5 LMU Plus: 899 zł
Scenariusz 3
Aplikacja ROUTE 66 Navigate: licencja stała – 19,90 euro (ok. 83 zł)
Aplikacja MapaMap Europa: 30 dni – 39 zł, rok – 129 zł
Aplikacja Sygic Car Navigation: 343 zł
Scenariusz 4
Goclever NAVIO 520 DVR Europa: 175 zł
SmartGPS SG720 + MapaMap Europa: 299 zł
Navroad Reco 2 AutoMapa Europa: 699 zł
Scenariusz 5
Aplikacja Navi Expert: 7 dni – 9,90 zł, 1 miesiąc – 14,90 zł, rok – 99 zł
Aplikacja AutoMapa: 7 dni – 9,99 zł, 90 dni – 36,99 zł, rok – 89,99 zł, 2 lata – 149,99 zł
Aplikacja: MapaMap: 30 dni – 9 zł, rok – 49 zł, licencja Life Time Maps – 99 zł
Scenariusz 6
SmartGPS SG430 + MapaMap Polska: 179 zł
ModeCom FreeWAY MX3 HD AutoMapa Polska: 375 zł
Mio SPIRIT 495 LM: 499 zł
Scenariusz 7
Brak
Scenariusz 8
Rider GPS Polska: 189 zł
Lark FreeBird 50.3 LarkMap Polska: 169 zł
TomTom Go 40: 649 zł
Scenariusz 9
Aplikacja Google Mapy
Aplikacja HERE
Aplikacja Waze
Scenariusz 10
Brak
Scenariusz 11
Aplikacja BE-ON-ROAD
Aplikacja MapFactor
Aplikacja: Nawigacja i Mapy Sygic
Scenariusz 12
Brak
Scenariusz 13
Aplikacja Yanosik
Aplikacja iCoyote
Aplikacja NaviExpert (darmowa przez 7 dni)
Scenariusz 14
Brak
Scenariusz 15
Aplikacja: Panorama Firm Nawigacja
Aplikacja: OsmAnd
Scenariusz 16
Brak
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?