Kierowcy kontra piesi. Relacja wymagająca wzajemnego zrozumienia

Policja.pl / KWP w Gorzowie Wlkp.
Bez zbudowania wspólnych i trwałych relacji między pieszymi i kierowcami nie można mówić o drogowym bezpieczeństwie. Nie pomoże tu znakomita wiedza i znajomość zasad bezpieczeństwa. Istotne jest, aby zarówno jedna, jak i druga strona w jednym czasie stosowała te zasady w życiu.

Każdego dnia na polskich drogach dochodzi do kolizji i zderzeń z pieszymi. Mimo licznych apeli, inicjatyw i policyjnych działań związanych z bezpieczeństwem niechronionych uczestników ruchu drogowego, nie udało się zatrzymać fali najbardziej tragicznych skutków zdarzeń. Policjanci wielokrotnie podkreślali, że aby bezpieczeństwu stało się zadość, praca policjantów bezwzględnie musi zostać wsparta rozsądkiem ze strony uczestników ruchu. Enumeratywnie i bez zająknięcia wymieniane zasady bezpieczeństwa pieszych i kierowców może jedynie gwarantować zwycięstwo w rywalizacji szkolnych konkursów. W życiu teoria musi być jednak uzupełniona praktyką, a dodatkowo wzajemną kulturą i szacunkiem wobec siebie. Chodzi tu o relacje pieszy – kierowca. Zazwyczaj bywa tak, że jedni chcą drugim udowodnić swoją „rację”. Skutki w wielu przypadkach są opłakane i kończą się albo trwałym kalectwem albo śmiercią tych pierwszych.

Być może latem to nie jest tak akcentowane. Ale kiedy nadchodzą jesienno – zimowe warunku, na drodze robi się niebezpiecznie. Szybko zapadający zmrok, mgły, opady deszczu i  śniegu sprawiają, że zdarzeń drogowych z udziałem pieszych przybywa. Okolice przejść dla pieszych są miejscami, w których kierowcy muszą zachować szczególną ostrożność. Nigdy nie będą to lokalizacje, które dadzą stuprocentową gwarancję bezpiecznego przedostania się na drugą stronę jezdni. Piesi zawsze powinni upewnić się czy nic im nie grozi i dopiero później wchodzić na ulicę.

fot. policja.pl
fot. policja.pl

Piesi nie mogą też stwarzać niebezpiecznych sytuacji. Wybieganie zza pojazdu, przechodzenie poza miejscem wyznaczonym, chodzenie po niewłaściwej stronie jezdni nie powinny mieć miejsca. Nie wolno również zapominać o elementach odblaskowych. Mimo że  świadomość społeczna w tej materii w ostatnich latach znacznie wzrosła, to wciąż są tacy, którym ten element bezpieczeństwa jest obcy.

Duża odpowiedzialność spoczywa także na kierowcach. Świadomość, że samochód nad pieszym ma dużą przewagę bezpieczeństwa, usypia zdrowy rozsądek, ostrożność i pokorę. Rodzi się wewnętrzna ignorancja wobec pieszych, a w konsekwencji nieszczęście na drodze. Odpowiedzialny kierowca to taki, który posiada zdolności do przewidywania sytuacji na drodze. Przygotowanie na potencjalne sytuacje sprawia, że koncentracja jest na wysokim poziomie. To z kolei przekłada się na szybką reakcję kierowcy. Ciężko znaleźć linię obrony dla kierującego, który widząc na drugim pasie stojący pojazd, jedzie dalej bez żadnej reakcji, prawie przejeżdżając pieszemu po palcach. Dlatego warto mieć przekonanie, że bezpieczna jazda powinna być wynikiem troski o losy innych uczestników ruchu drogowego, a nie strachu przed mandatem czy utratą prawa jazdy.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty