Kierowcy z Włocławka mogą... zarobić na parkowaniu

We włocławskiej strefie płatnego postoju znajduje się 55 parkomatów. Parkujący od czasu do czasu narzekają, że jakieś urządzenie jest nieczynne. - Zwykle usuwamy usterkę pół godziny po zgłoszeniu - mówi Iwona Zalewa, kierownik Biura Strefy Płatnego Postoju we Włocławku. - Ale sporadycznie zdarza się, że jakiś parkomat dłużej nie jest czynny. Spowodowane jest to na przykład koniecznością oszacowania szkód.

Biuro Strefy Płatnego Postoju zapewnia, że parkomaty podlegają codziennemu przeglądowi. Co najczęściej unieruchamia te urządzenia? - Na przykład skończył się papier, albo przepełniony jest zbiornik na monety - wylicza Marek Wiliński z Miejskiego Zarządu Dróg.

Co ma zrobić kierowca, jeśli nie jedno, a dwa urządzenia na ulicy jest nieczynne? - Jeśli ktoś nas o tym telefonicznie powiadomi, to zezwalamy na parkowanie bez biletu - uspokaja Iwona Zalewa.

Nie tylko jednak na nieczynne parkomaty parkujący zwracają uwagę. Ostatnio przyszedł do redakcji "Gazety Pomorskiej" kierowca zdumiony tym, że wrzucił do urządzenia 80 groszy, a wyjął z niego 1,50 zł. Co na to Iwona Zalewa? - Zdarza się, że jakiś kierowca nie wyjmie z kieszonki reszty i wtedy kolejna osoba może otrzymać swoją resztę i drobne poprzednika - wyjaśnia.

Parkujący w strefie sygnalizują nam także to, że niektóre parkomaty są brudne. - Aż nieprzyjemnie się do nich zbliżać - mówi Czytelnik. - A co dopiero wrzucać monety! Jego zdaniem, najgorzej wygląda urzędzenie znajdujące się przy sklepie Polo Market przy ulicy Piekarskiej. Tę uwagę przekazaliśmy także do Biura Strefy Płatnego Postoju. - Na pewno zareagujemy - zapewnia pani kierownik.

Miejski Zarząd Dróg we Włocławku zapewnia, że w tym roku odbędzie się kolejny przetarg, który wyłoni firmę zajmującą się strefą płatnego postoju. Nie jest wykluczone, że wówczas na ulicach Włocławka pojawi się więcej parkomatów. Tak chce MZD.

(goz)