Limity prędkości. Czy na autostradach wkrótce pojedziemy wolniej?

Za sprawą Partii Zielonych wraca w Niemczech temat ograniczenia maksymalnej prędkości na niemieckich autostradach do 130 km/h. Oprócz kwestii związanych z bezpieczeństwem, podnoszona jest również sprawa ochrony środowiska. Choć w najbliższym czasie zmiany w przepisach wydają się mało prawdopodobne, to jednak nie można wykluczyć, że nacisk środowisk ekologicznych może prędzej czy później odnieść zamierzony skutek.

Budowę sieci autostrad w Niemczech rozpoczęto jeszcze na długo przed wybuchem II wojny światowej. Obecnie, świetnie zorganizowana sieć liczy ponad 13 200 km. Na niemieckich autostradach nie ma ograniczenia prędkości (oprócz wybranych miejsc), istnieje jednak zalecenie jazdy z prędkością do 130 km/h. Wszystkie autostrady są dla samochodów osobowych bezpłatne.

Liczący 21 milionów członków niemiecki automobilklub ADAC na początku 2020 roku zrezygnował z trwającego przez dziesiątki lat negatywnego nastawienia do ograniczenia prędkości. Wyniki badań pokazują, że 52 procent członków klubu jest za ograniczeniem prędkości, a 44 procent przeciwko.

W ankiecie YouGov przeprowadzonej wśród ponad 2000 osób w wieku powyżej 18 lat, 57 procent respondentów zgodziło się, a 33 procent nie zgodziło się na trwałe ograniczenie prędkości. Dziesięć procent było niezdecydowanych.

Według danych z 2019 roku, na 57,2 procentach niemieckich autostrad nie ma ograniczenia maksymalnej prędkości. Na stałe prędkość jest ograniczona na 30 procentach autostrad, a na 12,8 procentach obowiązuje ze względu na trwające roboty drogowe. Najczęściej są to ograniczenia do 120 km/h (7,8 procent) i 100 km/h (5,6 procent).