Łódź: kierowcy walczą o miejsca parkingowe

Jolanta Sobczyńska
Fot. Krzysztof Szymczak
Fot. Krzysztof Szymczak
Kilka dni temu po jednej stronie ulicy Turoszowskiej w Łodzi pojawił się znak zakazujący zatrzymywania się. W ten sposób ludzie stracili kilkadziesiąt miejsc do parkowania.
Fot. Krzysztof Szymczak
Fot. Krzysztof Szymczak

Dużo bloków i aut, mało parkingów - tak wyglądają okolice ulic Turoszowskiej i Wielkopolskiej. Już latem ubyło tu 10 miejsc parkingowych, gdy ogrodzono część placu przed pobliską szkołą. Auta zaczęły parkować na pasach i między pobliskimi blokami.

- Zaczęło się urywanie lusterek i kłótnie - opowiada Piotr Kasprzyk, mieszkaniec osiedla. - Dzieci nie mogły ani przejść po pasach, ani dojść do szkoły chodnikiem. A teraz jeszcze postawiono znak zakazujący zatrzymywania się po jednej ze stron przy ulicy Turoszowskiej. Wieczorami dochodzi do psychozy. Krążymy po osiedlu po kilkadziesiąt minut, by w ogóle gdzieś zaparkować. Wyskakujemy o 4 rano z domu, żeby przeparkować auto, bo właśnie sąsiad wyjechał do pracy. Zabrano nam miejsca parkingowe, nie dając nic w zamian. Straż miejska ma co u nas robić...

Straż Miejska owszem, wystawia mandaty dla parkujących pod zakazem, ale... jest zdziwiona nowa organizacją ruchu wprowadzoną przez łódzki Zarząd Dróg i Transportu. Straż uważa, że organizacja ruchu obowiązująca do niedawna nie stwarzała niebezpieczeństwa.

- Wiemy tylko, że nowe oznakowanie postawił ZDiT - mówi Leszek Wojtas z łódzkiej straży miejskiej. - Ale my nie prosiliśmy o zmianę organizacji ruchu. Niemniej teraz musimy reagować na nowe znaki. Zaparkowanie pod zakazem kosztuje 100 zł mandatu i jeden punkt karny.

Małgorzata Zakolska-Niemiec z biura prasowego ZDiT w Łodzi twierdzi, że zna problemy wynikłe z nowego oznakowania na osiedlu przy ulicach Wielkopolskiej i Turoszowskiej.

- Będziemy sprawdzać jak wygląda tam sytuacja - zapowiada Małgorzata Zakolska-Niemiec. Halszka Karolewska, rzecznik prasowy prezydenta Łodzi twierdzi zaś, że decyzję o wprowadzeniu nowej organizacji ruchu podjęto... na prośbę mieszkańców i ze względu na chęć poprawy bezpieczeństwa ruchu.

- Ulica jest wąska, więc parkujące po obu stronach samochody powodują, że staje się nieprzejezdna - wyjaśnia Halszka Karolewska. - Ale zarząd dróg rozmawiał w poniedziałek z przedstawicielem Rady Osiedla Teofilów na temat nowego oznakowania. Na spotkaniu rady - planowanym na początek marca - ma zapaść decyzja co do ewentualnego usunięcia bądź pozostawienia zakazu zatrzymywania się.

Źródło: Dziennik Łódzki

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty