- To były optymistyczne założenia. Rzeczywiście chcieliśmy, aby prace skoczyły się w wakacje - przyznaje Karol Kieliszek z biura
prasowego ratusza.
Tymczasem skrzyżowanie jest dalej całkowicie rozkopane. - Zakres prac jest naprawdę duży. Inwestycja obejmuje m.in. przebudowę podziemnych sieci: wodociągowej, sanitarnej. Te roboty zajmują dużo czasu, ale są już na ukończeniu - informuje Kieliszek.
Inaczej sprawę widzą lublinianie. - Są dni, gdy na budowie widać tylko kilku robotników. A dniówka kończy się wczesnym popołudniem. Nic dziwnego, że roboty idą ślamazarnie - mówi pan Marek z Konstantynowa.
- Wykonawca, zgodnie z umową, ma czas na zrealizowanie prac do połowy grudnia - tłumaczy Kieliszek.
Ratusz podaje jednak kolejny termin, kiedy drogowcy mają opuścić skrzyżowanie. To koniec września. - Między 9 a 30 września mają być wykonane prace związane z układaniem asfaltu na jezdni. Po ich zakończeniu znikną utrudnienia w ruchu na al. Kraśnickiej - zapewnia Karol Kieliszek. Zastrzega jednak, że termin może ulec przesunięciu. - Decydująca będzie pogoda - nie ukrywa.
W trakcie układania nowego asfaltu kierowców czekają dodatkowe utrudnienia: zamykana na przemian będzie jedna jezdnia na al. Kraśnickiej. Ruch w obie strony ma odbywać się sąsiednią nitką drogi.
Modernizacja skrzyżowania to element budowy trakcji trolejbusowej wzdłuż ul. Bohaterów Monte Cassino. Inwestycja kosztuje 7,4 mln zł.
- Po zakończeniu prac znacząco poprawi się bezpieczeństwo ruchu na tym skrzyżowaniu - zapowiada Kieliszek.
źródło: Kurier Lubelski
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?