- Można powiedzieć, że zmiany są rewolucyjne - wyjaśnia Edward Kinder, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Opolu. - Trudno jednak powiedzieć, czy będzie łatwiej. Tak jak teraz, wszystko będzie zależało od podejścia kursantów. Ten kto do egzaminu przygotuje się solidnie zda go na pewno.
Prezydent Bronisław Komorowski podpisał w połowie lipca nowelizację ustawy o kierujących pojazdami, która zawiera szereg ułatwień w przepisach.
Egzamin teoretyczny na prawo jazdy teraz eksternistyczny
Po pierwsze znosi ona obowiązek udziału w części teoretycznej kursu na prawo jazdy. Kandydat na kierowcę będzie mógł przygotować się do egzaminu na własną rękę i przystąpić do egzaminu państwowego.
- Zdany egzamin teoretyczny będzie ważny bezterminowo. Teraz kursant ma pół roku na pozytywne przejście egzaminu praktycznego - dodaje dyrektor Kinder.
Zobacz też:
NOWE EGZAMINY TEORETYCZNE NA PRAWO JAZDY - ROZWIĄŻ PRZYKŁADOWY TEST NA PRAWO JAZDY KATEGORII B I SPRAWDŹ, CZY NAPRAWDĘ JEST TAK TRUDNY |
Egzamin praktyczny na prawo jazdy w aucie z kursu
Dzięki nowym przepisom można będzie go zdawać w samochodzie, którym jeździło się w szkole nauki jazdy. Auto będzie musiało jednak posiadać takie samo wyposażenie jak samochody egzaminacyjne, w tym kamery.
- Ich montaż sporo kosztuje, poza tym większość szkół ma takie same auta jak ośrodek egzaminacyjny - mówi Andrzej Bielski, instruktor nauki jazdy z Opola.
Jeśli jednak ośrodek egzaminacyjny kupi nowe samochody, właścicielom szkół nauki jazdy może opłacić się montaż kamer zamiast wymiany aut.
Pytania z testów na prawo jazdy znowu będą jawne, a ich baza już teraz jest wspólna. Liczy 2500 zagadnień, do końca roku będzie ich 3000, a wszystkie zatwierdzi minister odpowiedzialny za transport. Na egzaminie kursant losuje 32 pytania.
- To bardzo dobra wiadomość - mówi Aleksandra Panasewicz, która pod koniec roku zamierza zapisać się na kurs na prawo jazdy. - Na pewno ułatwi to przygotowanie do egzaminu. Dziś pytania pierwszy raz można zobaczyć dopiero na sali egzaminacyjnej.
Eco-driving na egzaminie praktycznym na prawo jazdy
Egzaminatorzy będą sprawdzać, czy przyszły kierowca stosuje się do reguł eko-jazdy, a więc stara się prowadzić tak, by ograniczyć zużycie paliwa.
- Nie ma jeszcze odpowiednich rozporządzeń, które powiedzą jak będzie wyglądał taki egzamin. Ich wydania spodziewamy się niebawem – mówi Włodzimierz Twardoń, zastępca dyrektora opolskiego WORD-u. – Przypuszczam, że egzaminator będzie patrzył przy jakich obrotach kandydat na kierowcę zmienia biegi, czy nie obciąża nadmiernie silnika. Innego sposobu, by sprawdzić umiejętności eko-jazdy raczej sobie nie wyobrażam.
Nowe prawo nakazuje też wojewódzkim ośrodkom ruchu drogowego, by przekazywały do budżetu państwa 1,5 proc. opłaty za egzaminy z teorii.
- Wbrew pozorom jest to dla nas dobra nowina, bo pierwotnie założenia były takie, by zabierać nam aż jedną trzecią opłaty a tego budżety ośrodków mogłyby nie wytrzymać - mówi Edward Kinder.
Motocykle 125 ccm na prawo jazdy kategorii B
Znowelizowana ustawa pozwala też kierowcom, posiadającym prawo jazdy kategorii B od co najmniej trzech lat na jazdę mocniejszymi niż dotychczas motocyklami. Są to jednoślady o pojemności silnika do 125 ccm, mocy maksymalnie 11 kW (15 KM) i stosunku mocy do masy nie większym niż 0,1 kW/kg. Żadne dodatkowe kursy ani egzaminy nie będą konieczne.
- Kierowca, który nigdy wcześniej nie jeździł motocyklem, może sobie z taką mocą nie poradzić - przekonuje podinspektor Maciej Milewski z wydziału ruchu drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Opolu. - Radziłbym więc takim osobom zanim wsiądą na motor, by potrenowali jazdę w ustronnym miejscu albo wykupili kilka godzin szkolenia pod okiem instruktora nauki jazdy.
Nowe przepisy mają zacząć obowiązywać po 30 dniach od ich publikacji w Dzienniku Ustaw, a więc najpóźniej w drugiej połowie sierpnia. Wyjątkiem jest prawo do eksternistycznego egzaminu z teorii, które wejdzie w życie 1 stycznia przyszłego roku, i inne pomniejsze regulacje.
Ograniczenia dla młodych stażem kierowców za półtora roku
Kolejne zmiany czekają kierowców w styczniu 2016 roku. To zapisy ustawy o kierujących pojazdami, których wejście w życie odroczono. Zgodnie z nimi, zmotoryzowany z krótkim stażem za kółkiem nie będzie mógł jeździć szybciej niż 100 km/h i to tylko po autostradzie lub dwujezdniowej ekspresówce, bo w terenie zabudowanym ograniczenie to wyniesie 50 km/h bez względu na to co mówią znaki. Poza obszarem zabudowanym będzie mógł jechać 30 km/h szybciej. I tak przez pierwszych osiem miesięcy od zdania egzaminu.
Każdy kierowca bez doświadczenia będzie musiał jeździć specjalnie oznakowanym samochodem. Na szybach z przodu i z tyłu będzie musiał być naklejony zielony liść klonowy na białym tle. Ten wymóg również będzie obowiązywał przez pierwsze osiem miesięcy okresu próbnego.
Nowością będzie też przepis o karze za poważne naruszenia kodeksu drogowego. Jeżeli w trakcie trwania okresu próbnego kierowca dostanie dwa mandaty lub wyroki sądowe, starosta będzie mógł wydać decyzję o przedłużeniu tego okresu o kolejne dwa lata. Ten przepis nie wejdzie w życie, jeśli wcześniej parlament wprowadzi zapis, mówiący że za trzecie wykroczenie młody stażem kierowca traci prawo jazdy. Taki projekt jest w Sejmie.
Zobacz też: Egzaminy na prawo jazdy - teraz w całej Polsce są te same testy
Wdrażane w 2016 roku prawo przewiduje również dodatkowe szkolenia teoretyczne i praktyczne, które młodzi kierowcy będą zobowiązani odbyć w ciągu kilku pierwszych miesięcy po otrzymaniu prawa jazdy. Wprowadza ono również ograniczenie możliwości stania się zawodowym kierowcą tuż po egzaminie. Tutaj okres karencji to także osiem miesięcy.
Sławomir Draguła
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?