Kierowcy samochodów osobowych za jazdę po polskich autostradach płacą głównie na bramkach. Z elektronicznych urządzeń viaAUTO mało kto korzysta, bo po pierwsze są drogie, po drugie działają tylko na niektórych trasach. Opanowanie sytuacji utrudnia fakt, że fragmentami płatnych autostrad zarządzają prywatni koncesjonariusze. Jeśli więc rząd będzie chciał wprowadzić jednolity elektroniczny system opłat, a o tym się mówi, będzie musiał wypłacić rekompensaty tym firmom.
- A przecież można było postawić na winiety - komentuje Włodzimierz Zientarski, dziennikarz motoryzacyjny.
Źródło: TVN24/x-news
- Manualne bramki poboru opłat to rozwiązanie dziewiętnastowieczne - dodaje Adrian Furgalski, ekspert ds. transportu. Jego zdaniem jedynym wyjściem jest budowa elektronicznego systemu opłat, co będzie kosztowało trzy razy mniej niż rozbudowa bramek.
Źródło: TVN24/x-news
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?