Formy ich działalności bywają zróżnicowane. Na przykład w Warszawie, na jednej z ulic Starej Ochoty, pojawił się rysunek przedstawiający sylwetkę dziecka przejechanego przez auto z napisem: "Pomyśl, zanim pojedziesz". Z kolei na zachodzie Polski, mieszkaniec powiatu żarskiego, na swojej posesji umieścił tablicę z apelem, by kierowcy nie przekraczali dopuszczalnej prędkości na terenie zabudowanym.
**CZYTAJ TAKŻE
Fotoradar przyczyną tragedii?Fotoradar jako domek dla ptaków?**
Natomiast kilka osób z Konina mieszkających przy ruchliwej trasie, widząc pędzące auta postawiła na swoich podwórkach budki dla ptaków przypominające fotoradary. Wszystko po to, aby zwiększyć bezpieczeństwo i ograniczyć ilość wypadków.
Wszystkie te przedsięwzięcia stoją w opozycji do ostatnich działań Głównego Inspektoratu Transportu Drogowego, który został zobowiązany do likwidacji atrap fotoradarów. Przy drogach pozostaną tylko te działające i oznakowane. Według rozporządzenia ministra infrastruktury, każdy fotoradar musi być wcześniej poprzedzony specjalnym znakiem informującym kierowcę, że zbliża sie on do aktywnego punktu pomiaru prędkości.
Źródło: wp.pl
Weź udział w akcji serwisumotofakty.pl: "Chcemy Taniego Paliwa" - podpisz petycję do rządu
Piknik motocyklowy w Zduńskiej Woli
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?