Policja. Alkohol uratował kierowcę przed dotkliwymi obrażeniami?

Paweł Piątek
Od 14 marca br. obowiązują nowe, zaostrzone kary za prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających. Osoba, która zdecyduje się na jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków, musi liczyć się z utratą swojego samochodu.
Od 14 marca br. obowiązują nowe, zaostrzone kary za prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających. Osoba, która zdecyduje się na jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków, musi liczyć się z utratą swojego samochodu. Policja
Od 14 marca br. obowiązują nowe, zaostrzone kary za prowadzenie pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu bądź środków odurzających. Osoba, która zdecyduje się na jazdę w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem narkotyków, musi liczyć się z utratą swojego samochodu.

Być może przekona się o tym nietrzeźwy 67-latek, który w Boguszowie-Gorcach swoją jazdę zakończył tuż przy moście nad Czerwonym Strumieniem. Policjanci podczas wykonywania na miejscu czynności ustalili, że mężczyzna w momencie zdarzenia posiadał blisko 3 promile alkoholu w organizmie. Teraz 67-latek na dłuższy czas pożegna się z uprawnieniami. Jego pojazd ostatecznie trafił na parking strzeżony.

W minioną sobotę około godziny 11:00 dyżurny stanowiska kierowania odebrał zgłoszenie z którego wynikało, że w Boguszowie-Gorcach przy ul. Kościuszki doszło do zdarzenia drogowego. Patrol policjantów „drogówki” w toku prowadzonych czynności potwierdził, że kierujący samochodem osobowym marki Volkswagen nie zachował należytych środków ostrożności w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, a swoją jazdę zakończył tuż przy moście nad Czerwonym Strumieniem.

W wyniku opisanego zdarzenia kierujący miał problem z opuszczeniem swojego auta, zatem na miejsce zadysponowano straż pożarną wyposażoną w odpowiedni sprzęt ratowniczy. Na szczęście w wyniku zdarzenia 67-latek nie odniósł obrażeń wymagających dodatkowego zadysponowania na miejsce karetki pogotowia.

Jednak już podczas rozmowy z kierującym policjanci nabrali podejrzeń, że wcześniej mógł on spożywać alkohol. Badanie potwierdziło, ich przypuszczenia, okazało się, że kierowca w chwili zdarzenia posiadał blisko 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Jakby na potwierdzenie tezy, że „osobom pod wpływem alkoholu w czasie wypadku rzadko kiedy staje się coś złego”.
Ze względu na brak możliwości przekazania pojazdu osobie wskazanej przez kierowcę, na miejsce została skierowana laweta, która przetransportowała Volkswagena na parking strzeżony. Ze względu na uszkodzenia mundurowi zatrzymali dowód rejestracyjny pojazdu. Zgodnie z obowiązującą procedurą policjanci zatrzymali kierującemu prawo jazdy, a ponadto sporządzili dokumentację procesową, która trafi teraz do sądu.

Za jazdę w stanie nietrzeźwości oraz spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym mężczyznę czeka długotrwały zakaz kierowania pojazdami oraz wysoka grzywna. 67-latek może trafić za kraty więzienia na trzy lata. Zgodnie z nowymi przepisami mężczyzna musi się liczyć także z przepadkiem pojazdu.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty