Pusto w sklepie

Jerzy Iwaszkiewicz
Instytut "Samar" podaje z bolesną dokładnością, że w rankingu sprzedaży samochodów w kwietniu 2012 roku Fiat zajmował 9. miejsce m.in. za Kią i Hyundaiem i zaledwie jedno miejsce przed Chevroletem, który dopiero od 4. lat jest na rynku. Szef "Samaru" Wojciech Drzewiecki został dziadkiem (gratulujemy) i oblicza to wszystko jeszcze bardziej dokładnie.

Przez dziesiątki lat Fiat zajmował jedno z pierwszych miejsc, samochody sprzedawały się najlepiej, a tu nagle wszystko "się rypło".

Jerzy Iwaszkiewicz, Fot: Archiwum Polskapresse
Jerzy Iwaszkiewicz, Fot: Archiwum Polskapresse

Sprawa wydaje się być prosta. Fiat nie ma czym handlować. W ostatnim czasie pojawiła się w zasadzie tylko nowa Panda. Z wielkim rozmachem przeprowadzono akcję marketingową, tyle, że rozeszły się realia. Ustalono zbyt wysoką cenę i dopiero teraz wprowadza się znaczne zresztą obniżki, nawet do 5. tys. zł. Panda kosztuje obecnie 31 990 zł, ale dalej bez radia w standardzie. Śliczny jak zabaweczka jest Fiat 500, ale też mało kto chce wydawać blisko 50 tys. zł na mały samochód.

Często piszemy, że Fiat sam sobie strzela w stopę. Jak tylko zrobią dobre auto, to od razu psują go ceną. Fiat znajduje się wyraźnie w sytuacji przejściowej. Zainwestowali w Chryslera, po raz pierwszy zresztą, Włosi uratowali amerykański koncern samochodowy. Dużo również inwestują w Chinach i Rosji ale Europę wyraźnie jakby sobie odpuścili. Taka jest polityka koncernu, trudno z tym dyskutować, można tylko stwierdzić, że zwolennicy Fiata, a ciągle jest ich dużo, nie mają co kupić. Trudno uznać, że nowymi samochodami są stare modele Chryslera, które na Europę nazywają się teraz Lancia jak np. Lancia Thema, czyli Chrysler 300. Faktem jest, że zdecydowane poprawiła się jakość Fiatów. Znamy benzynowe Punto, które przejechało przeszło 200 tys. km i jeździ dalej. W Chinach rozpocznie się jeszcze w tym roku produkcja Fiata Vaggio, na płycie podłogowej Giulietty, a w Australii Fiaty sprzedawane będą w sieci Chryslera. Są to samochody coraz bardziej globalne. Wygląda na to, że prezes Fiata Sergio Marcionne ma głowę zdecydowanie większą od Europy.

W Polsce przyzwyczailiśmy się wszakże do Fiata, traktujemy tę firmę trochę jak własną i statystyki są tu bardzo konkretne. W bieżącym rankingu sprzedaży, z kwietnia 2012, Fiat zajmuje dalekie jak nigdy 9. miejsce. Byłoby ciekawe gdyby handlowcy Fiata Auto Poland zechcieli wyjaśnić dlaczego tak się dzieje.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty