Rośnie gastronomia dla zmotoryzowanych

(ks)
Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse
Jak grzyby po deszczu wyrastają w naszym kraju punkty gastronomiczne obliczone na zmotoryzowanego klienta.

Wciąż są jednak duże zaległości w tej materii, np. tylko kilkaset z 6,7 tys. działających na polskim rynku stacji paliw dysponuje

Fot: Archiwum Polskapresse
Fot: Archiwum Polskapresse

własnym lokalem gastronomicznym. Sieci paliwowe stawiają głównie na współpracę ze znanymi markami jak McDonald’s, czy Subway. Te ostatnie są zainteresowane otwieraniem lokali przy drogach i trasach szybkiego ruchu. Powstają też restauracje w miejscu obsługi podróżnych (MOP), położonym przy autostradzie. Specjalizują się w nich m.in. Lotos, Orlen i Shell. Dziś w Polsce jest 70 MOP-ów, do 2015 r. ma ich być 100.

Przybywa też samochodów z zabudową gastronomiczną  i przyczep gastronomicznych. Można je ustawić w dowolnym miejscu wynajmując działkę i doprowadzając prąd oraz wodę. O zainteresowaniu tą formą gastronomii świadczy fakt, iż dziś na samochód gastronomiczny czeka się 7–8 miesięcy. A cena takiego auta z wyposażeniem wynosi ok. 300 tys. zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty