Podsumowanie:

Jestem SZCZĘŚLIWYM :-) posiadaczem Audi A4 B5 z 1998 roku. Auto jest sprowadzone z Niemiec. Kupiłem je w 2011 roku z przebiegiem 180 000 km - więc sporo. Szczerze mówiąc obawiałem się troszeczkę tego przebiegu. Ale teraz z perspektywy czasu (po 4 latach użytkowania) mogę stwierdzić, że nie mogłem kupić nic lepszego za te pieniądze. Był to naprawdę trafiony zakup i nie żałuję żadnej wydanej złotówki na jego zakup. Obecnie samochód ma już 17 lat, 235 000 km przejechane i żadnych śladów korozji - blacharka i lakier są po prostu perfekcyjne i godne naśladowania przez inne koncerny. Samochód prowadzi się rewelacyjnie. Jeździ jak by był przyklejony do jezdni. Jest to okupione troszeczkę niskim zawieszeniem i niektórym zwłaszcza starszym osobom może stwarzać to niewielki kłopot przy wsiadaniu i wysiadaniu. Ale jak to w przyrodzie bywa - coś za coś. Tak już jest. Silnik 1,6 mógłby być bardziej elastyczny ale nie zapominajmy że jest to motor z lat 90-tych. Przez te 4 lata jakiś większych napraw nie było. Po za wymianą amortyzatorów z tyłu i sprężyn z zawieszenia z przodu oraz naprawą układu wydechowego (przepalona rura) autko śmiga aż miło. Oczywiście regularnie (co roku) wymieniam oleje, filtry raz wymieniłem świece i to wszystko. Auta nie zamieniłbym na żadne inne. Jeździłem różnymi autami. Zaczynałem jak chyba większość młodych w latach 90-tych od malucha czyli Fiata 126p, potem był duży Fiat 125p, Polonez, Fiat Palio Weekend 1,2 z gazem - największa porażka. Przedostatnim samochodem było Daewoo Nubira jednak po wypadku (wymuszenie pierwszeństwa przejazdu przez nieostrożnego misia) auto poszło na szrot. Musiałem na szybko coś kupić bo miałem remont mieszkania i potrzebowałem na gwałt samochodu. Zdecydowałem się na moją obecną Audicę i naprawdę nie żałuję. Szczerze gorąco polecam - naprawdę warto.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?