Podsumowanie:

Szukałem samochodu nowego, bo uczę się na błędach i już nie chcę patrzeć na używane od handlarzy. Wybór nie był łatwy, gdyż nowych samochodów jest masa. Moje założenia były takie - auto segmentu C, ma być ładne, nowoczesne, ekonomiczne i jak najprostsze w konstrukcji (bez DPF, FAP, dwumasy i kosztownych dieslowskich wtryskiwaczy). Szukałem więc silnika benzynowego bez turbiny, a wybór jest niestety coraz mniejszy. Fiat wygrał ceną, wyglądem i osiągami. Nawet z podstawowym silnikiem benzynowym jedzie jak należy, nie boję się nim wyprzedzać, bo moc i przyspieszenie są w porządku. Mój poprzedni samochód miał turbo i prawie 140 KM, ale Bravo 90 KM wcale nie jedzie gorzej, tylko trzeba pamiętać o wcześniejszej redukcji. Pali pół litra więcej niż mój poprzedni diesel, ale tu nie ma się co zepsuć, a nawet gdyby, to części są tanie. Auto jest nowe, obiektywnie może się podobać, ma sporo miejsca i niedużo pali. Do tego ma gwarancję, a każdy jego element jest nowy. Czego chcieć więcej ?

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?