Podsumowanie:

jestem posiadaczką forda mondeo. już drugiego w mojej "karierze" kierowcy. ani na poprzedni model ('95 r. - 1.6, 90 km), ani na obecny ('99 V6 ghia, 2.5, 170 km) nie mogę narzekać. nigdy żaden z nich mnie nie zawiódł. odpalały w największe mrozy (nawet bez garażu). jedynym defektem jest korozja układu wydechowego. zdarza się "zgubić" część tłumika. ale na to też jest rada, bo wcześniej przecież słychać, że samochód jest głośniejszy i można zareagować. wcześniej jeździłam escortem z '85 r. (rodzicielskim), dieslem 1.6 - cudo nie samochód - przez 20 lat użytkowania, nie było żadnych ekstra napraw. jedynie standardy. części do fordów nie są drogie (w porównaniu z innymi, szczególnie francuskimi markami). jest dużo zamienników. poza tym, znam - karta stełego klienta - najtańszy sklep w wawie :). służę - w razie potrzeby - namiarami! polecam wszystkim gorąco niedoceniane fordy

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?