Silnik dynamiczny, spala mało jak na tak ciężkie auto, jak się rozgrzeje jest bardzo cichy, lekko chuć turbodziurę. Skrzynia biegów F40 troche chaczy, podobno były z tym problemy i zależy to od ilości oleju w skrzyni.

FlexRide bajka, na tour ładnie wybiera doły ale buja sie na ostrych zakrętach i nierównościach, natomiast sport jest super, głównie jak ktoś lubi szybką jazdę i ostre zakręty. jednak slychac dziwne stuki, jakby luz, podobno trzeba sie przyzwyczaic. Niby wytrzymać ma 200tys km, koszt jednego amortyzatora to 1tys zl, duzo :).

Z przodu duzo miejsca, fotele w wersji sport bajka, jazda to przyjemnosc i odpoczynek (porownanie do Golf IV, Punto I, Seat toledo I). Nic nie trzeszczy, moze czasami na bardzo dziurawych drogach. Z tylu mniej miejsca, dla mniejszej osoby komfortowo.

FlexRide + AFL + sportowe fotele bajka.