Podsumowanie:

Mam od roku 306 1.4 przyprowadzony od niemcow, kupiony z licznikiem na 120 tys, teraz 155 tys. Uderzajaco malo pali i jest wrecz "dziwnie" dynamiczny jak na taki maly silnik, 130 - 140 km/h mozna podrozowac z kompletem pasazerow (a przeciez niemlody jest moj egzemplarz), jezdzilem tez 150 ale to juz ryzykowne mocno - zawieszenie miekkie, drogi wiadomo. No troche juz gorzej sie rozpedza zaladowany na maksa, ale jaki woz z takim silniczkiem jest lepszy? Do tego swietnie sie prowadzi i trzyma drogi - zreszta wystarczy popatrzec - niski, kola szeroko. Latem objezdzilem nim gory w towarzystwie golfow: II i III - i to ten drugi z nich sie zagotowal :-))) Jesli chodzi o awaryjnosc - zmienilem tlumiki, lacznik stabilizatora i koncowki drazkow, co chyba nie jest dziwne z tym przebiegiem, amortyzatory tez kiedys trzeba bedzie ;-) Akumulator mam nienowy i nie mialem nigdy problemu z odpaleniem w zimie - nawet jak stal pod chmurka w najwiekszy mroz (a bywaly takie w tym roku) - gora przy 2 przekreceniu! Aha - moj od ponad roku jezdzi na gazie, i wbrew niektorym ekspertom od wszystkiego - nie wybucha kolektor i nie dzieje sie nic zlego, wrecz mam czesto wrazenie ze jest ciut zwawszy niz na benzynie! Ogolnie polecam, bardzo fajny wozek.

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?