Podsumowanie:

Clio 1,5 DCI 2006r i 2004 r. Witam, ujeżdżam firmowe Clio z 12.2005 r mam w tej chwili 125 tyś więc coś mogę powiedzieć o aucie. Do tej pory oprócz normalnych przeglądów wymieniono na gwarancji wprzełącznik świateł drogowych (nie stykał, 2 x razy łożyska na gwarancji i tylnie amory (1 się niestety rozszelnił).Oprócz tego ni nie było wymieniane w zawieszeniu. Biorąc pod uwagę że auto jeździ po kiepskich drogach myślę że to nie wiele.Silnik rewelka, cichy mało pali od 5.0 do 5.5 w zależności od buta. W aucie w środku nie ma żadnych śladów zużycia. Dobre spasowanie materiałów. Jeżeli nic się nie sypnie to wykupie je za rok od firmy. Mam w firmie Clio z 2004 z tym samym silnikiem, ma 160 tys przebiegu, jakość wykoania jest wyraźnie gorsza. Auto miało już 4 właściceli ale silnik pracuje w porządku, raz coś się stało w skrzyni z lewarkiem i wypadły wszystkie biegi ale naprawa kosztowała tylko 150 PLN, zawiecha w porządku, auto pali średnio 4,5. Plastiki już trzeszczą, szyby domykają się ciężką. Konkluzja jest taka że jak sie dba o auto, chłodzi turbinę, leje dobre paliwo to nic się nie dzieje no chyba że ktoś kupił pechowy egzemplarz. Pozdrawiam

Czy poleciłbyś innym zakup tego samochodu?