Renault Scenic
I
MPV
1.6
01-06-2018 ,
robyx
Podsumowanie: No tej wersji raczej już nie kupię, bo mam auto po lifcie z 2000 r. ale gdyby było bum i auto nie nadawałoby się do jazdy, to kto mnie tam wie. Scenic II odpada bo jest ohydny w środku, III za duży i jeszcze za droga maszyna, a inne prawie nowe auto w rodzinie jest. Jak dla mnie idealny samochód bojowy, wysokie zawieszenie pozwala mi nawet na pole po ziemniaczki pojechać. Niespotykana praktycznie gdzie indziej wygoda wsiadania i wysiadania sprawia, że nawet mój 90 letni dziadek samodzielnie może wsiąść, gdzie przy innych nowych super niskich autach nie ma o tym mowy. Po wymianie rozrządu w środku zrobiło się niepokojąco cicho, co prawda do Merivy to się nie umywa, ale różnica jest znaczna, aż miło się jeździ. Części są tanie, serwisy znają to auto na wylot, ale nie dlatego że się psują jakoś nagminnie, ale są proste w naprawie. Spalanie jak na dość ciężką budę i moje kopyto, tylko 6,8 w cyklu mieszanym z tym że trasę auto widzi raz na 2 tygodnie, a większość to kręcenie wkoło komina, więc jest rewelacja. Prawdę mówiąc, wolę Scenica z 2000 r. niż Merivę żony z 2014, bo tam za słaby silnik i bardziej muszę uważać, bo "prawie nówka". A Scenic to stary dobry druh, który zawiódł raz tylko poważnie ale nigdy na amen. Zawsze trafiał do serwisu na własnych kapciach, bez lawety czy ciągania. Skoro jeździ bez zarzutu, niech jeździ do końca dni swoich, amen ;)