Silnik działa i wszem jest cichy (na niskich obrotach tylko), ale te 132 KM są mocno schowane bo aby pojechać szybciej na autostradzie to trzeba wykazać się cierpliwością i pokorą, wielką pokorą bo 180 km/h nie udało mi się osiągnąć mimo, że miał latać do 200 km/h wg producenta, a jak zapakujesz 5 osób na pokład to już robi się prawie furmanka, ale muszę się tu przyznać, że są to odczucia po przesiadce z 2 litrowego TDCI. Skrzynia biegów działa tak jak powinna, bez uwag.

Komfortowe, średnio zestrojone, nic nie trzeszczy i nie puka, jest OK.

Wersja Prestige ma to co mieć powinien samochód, cóż z tego, że plastiki są twarde co zarzucają niektórzy, powiem szczerze nie zajmuję się ich głaskaniem kilka razy w roku usuwam z nich tylko kurz. Siedzenia są wygodne zimą używam ich podgrzewania, dwustrefowa klima daje radę.

Do jazdy po mieście wystarczający, ale w trasie robi się głośny gdy obroty rosną powyżej 3000. Tak jak wspomniałem wyżej zbyt slaby silnik.