Sołowow i Baran podsumowują sezon 2012

Michał Sołowow, największy świętokrzyski przedsiębiorca, jeden z najbogatszych Polaków i jednocześnie profesjonalny sportowiec wstępnie podsumował swoje starty w tym roku.

Michał Sołowow i Maciej Baran zostali rajdowymi Wicemistrzami Europy. Załoga Synthos Cersanit Rally Team nie wystartowała w ostatniej rundzie sezonu – rajdzie Du Valais rozgrywanym w miniony weekend w Szwajcarii. Kielecko-krakowski duet zapewnił sobie tytuł w czasie 69. Rajdu Polski, w którym zajęli drugie miejsce w klasyfikacji generalnej. Zwycięzcami Rajdu Du Valais została szwajcarska załoga Laurent Reuche i Jean Deriaz na Peugeot 207 S2000.

Michał Sołowow startuje w Mistrzostwach Europy od 2004 roku. Do tej pory wraz z pilotem Maciejem Baran, kielecki kierowca trzy razy stawał na podium cyklu, zdobywając tytuły wicemistrzowskie w 2008, 2009 i 2012 roku. W klasyfikacji końcowej sezonu 2012 Polacy zdobyli 103 punkty. Mistrzem Europy został Fin Juho Hanninen.

Michał Sołowow tak podsumował mijający sezon: - To był bardzo dobry i ciekawy sezon. Początek się nie ułożył się dla nas zbyt pomyślnie. W zimowym rajdzie Janner w styczniu w Austrii, straciliśmy szansę na miejsce na podium po wizycie w zaspie. Na Mille Miglia we Włoszech pokonała nas awaria samochodu. Potem było lepiej. Z pewnością możemy być zadowoleni ze startu w Rajdzie Ypres. W 2011 roku finiszowaliśmy na trzecim miejscu, w tym sezonie na piątym. Było kilka nowych odcinków, jak zwykle mocna konkurencja i trudne warunki, a my mieliśmy naprawdę dobre tempo.

Do tej pory, żadnej polskiej załodze nie udało się ukończyć Ypres na tak wysokich pozycjach. W rajdzie Bosforu zaliczyliśmy małą "wpadkę", bo niezbyt dokładnie opisaliśmy trasę, stąd wynik trochę poniżej oczekiwań. Ale w sumie to też była niezła przygoda. Najbardziej jednak ucieszył nas wynik w Rajdzie Polski. Nie tylko dlatego, że wywalczyliśmy drugie miejsce w Europie, ale głównie z powodu dobrej i szybkiej jazdy. Tytułów zdobywanych w poprzednich latach, nie da się porównać z tegorocznym. Każdy sezon, a nawet rajd jest inny. W 2008 i 2009 walczyliśmy na innych trasach, startowali inni zawodnicy. W tym roku ekipa fabryczna Skody zdominowała wszystko. Żaden kierowca prywatny, dysponujący nawet najlepszym sprzętem, nie jest w stanie być konkurencyjnym dla zawodników fabrycznych. Oni są za kierownicą non stop, mają profesjonalne wsparcie , know-how i niezawodny sprzęt. Po raz kolejny się o tym przekonaliśmy. My po rajdzie wracamy do pracy, codziennych zajęć i obowiązków. Oczywiście nie osiągnęlibyśmy kolejnego sukcesu, gdyby nie ciężka praca całego zespołu. Wszystkim bardzo dziękuję.

Przez większość sezonu startowaliśmy Peugeotem 207 S2000. Po informacjach jak uzyskaliśmy z Peugeot Sport, uznaliśmy, że to będzie mocna "broń". Pod względem osiągów, tegoroczna ewolucja, co prawda niewiele różniła się od samochodu z lat 2008-2009, ale zapowiadała się interesująco. W Rajdzie Polski przesiedliśmy się do Forda Fiesty RRC. Był to jednak zupełnie inny model, niż ten którym jeździliśmy w sezonie 2011. Znacznie lepiej dopracowany pod względem pracy zawieszenia, z inną elektroniką silnika, z lepszą skrzynią biegów. Fordem wystartujemy też w Rajdzie Barbórki Warszawskiej.

Pilot Maciek Baran dodał: - Sezon pełen przygód. Do tej pory, o wynikach w tak znaczącym stopniu nie decydowała pogoda. Janner, Mille Miglia, Chorwacja, Bosfor, Barum, Asturias – pogoda zmieniała się przed i w trakcie rajdu. Na każdym z tych rajdów, była loteria z doborem opon. Nie zawsze udawało się trafić idealnie z wyborem, ale zebrane przez lata doświadczenie pomagało wielokrotnie podejmować dobre decyzje. Cieszymy się ogromnie z wyniku, trzeci tytuł Wicemistrzowski w Europie to naprawdę wspaniała sprawa. 

KOŃCOWA PUNKTACJA MISTRZOSTW EUROPY:
1. Juno Hänninen (FIN) 203,
2. Michał Sołowow (POL) 103,
3. Jan Kopecky (CZE) 40,
4. Bruno Magalhaes (PRT) 39,
5. Giandomenico Basso (ITA) 39