Sprawa piajnej policjantki z Opola, która spowodowała stłuczkę, znalazła swój finał w sądzie. Wszystko wskazuje jednak na to, że sąd przychyli się do wniosku prokuratury o umorzenie postępowania
.
Kilka tygodni temu policjanci z Opola zostali wezwani do stłuczki, jaka miała miejsce na jednej z osiedlowych ulic. Po przyjeźdźie na miejsce ustalili, że sprawcą całej sytuacji jest kobieta. Co więcej, również policjantka.
CZYTAJ TAKŻE
**
Policja ma nowoczesne alkomatyJak policja może poprawić bezpieczeństwo na drogach**
?Po krótkich oględzinach postanowili przeprowadzić badanie alkomatem, które wykazało u kobiety 2,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Przesłuchiwana policjantka nie potrafiała podać szczegółów zdarzenia, gdyż jak twierdzi nie pamięta całej sytuacji. Tłumaczyła się również, że do samochodu wsiadła tylko po to, żeby w świetle lampki na podsufitce poszukać kluczy w torebce. Efektem tych poszukiwań są uszkodzony pojazd oraz słupek.
Prokuratura Okręgowa w Opolu, biorąc pod uwagę wieloletnią służbę policjantki, oraz liczne osiągnięcia w wykrywaniu spraw związanych z przestępczością zorganizowaną i gospodarczą, postanowiła złożyć do sądu wniosek o umorzenie sprawy.
Jeżeli sąd przychyli się do wniosku prokuratury, policjantka zostanie ukarana grzywną w wysokości 3 tys. zł na rzecz organizacji pomagającej ofiarom wypadków, oraz rocznym zakazem prowadzenia pojazdów.
Źródło: wp.pl
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?