Minister finansów Jacek Rostowski założył, że do budżetu wpłynie z mandatów za wykroczenia właśnie 1,24 mld zł, a na naszych drogach jeździ ok. 10 mln aut. Każdy z kierowców musi więc zapłacić właśnie 124 zł.
Rząd dobrze przygotował się do zadania - na polskich drogach ma wkrótce stanąć 300 nowych fotoradarów, które według oficjalnej wersji będą strzegły bezpieczeństwa ruchu. Decydenci mają poważny argument: w ostatnim roku, po kilku latach spadku, liczba wypadków wzrosła. I to pomimo oddania do użytku kolejnych zmodernizowanych dróg. Kierowcy po prostu za szybko jeżdżą - tłumaczy policja. Także na Kujawach i Pomorzu.
U nas 34 fotoradary
Na terenie podlegającym Delegaturze Północnej Inspekcji Transportu Drogowego (Kujawsko-Pomorskie, Pomorskie i zachodnia część Warmińsko-Mazurskiego) staną 34 stacjonarne fotoradary. Z pewnością będą miały co robić.
W 2012 r. policja województwa kujawsko-pomorskiego wręczyła kierowcom ponad 203 tys. mandatów (o 13,8 proc, więcej niż w 2010 r.). - W styczniu tego roku było to już ponad 18 tysięcy - wylicza podinsp. Maciej Zdunowski z Wydziału Ruchu Drogowego KWP w Bydgoszczy. Niestety, policja nie prowadzi statystyki dotyczącej sum, jakie z tego tytułu wpłynęły do państwowej kasy.
To jest polowanie?
Wielu kierowców uważa jednak, że nie o bezpieczeństwo tu chodzi, a o zwykłe nabijanie kasy, by załatać dziurę budżetową.
- Państwo stara się teraz ,,opędzlować” kierowcę z każdej strony - skarży się pan Daniel z Chojnic, kierowca z 35-letnim stażem. - Pierwsze, niemałe koszty to kurs na prawo jazdy, egzamin, który mało kto zdaje za pierwszym razem, potem służby urządzają na nas prawie polowanie, wreszcie płacimy ogromne sumy na stacjach benzynowych, bo ceny paliw wciąż idą w górę. Policja powinna zająć się pijakami za kółkiem i ewidentnymi przykładami piractwa drogowego.
Do 1000 złotych
Najwyższy mandat wynosi 500 zł, ale przy zbiegu kilku poważnych wykroczeń, zagrażających bezpieczeństwu ruchu może wzrosnąć do 1000 zł.
Za co karani jesteśmy 500-złotowym mandatem?
To przede wszystkim omijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się, by ustąpić pieszemu przechodzącemu przez jezdnię.
Taki sam mandat należy się za kierowanie pojazdem przez osobę nie mającą do tego uprawnień i parkowanie na kopercie dla niepełnosprawnych.
Od 400 do 500 zł możemy stracić za przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 51 i więcej km na godz.
Najniższy przewidziany taryfikatorem mandat - do 50 zł - np. za przekroczenie dopuszczalnej prędkości nie więcej niż 10 km -na godzinę.
Marek Weckwerth
Źródło:
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?