Takim autem wyjechał na ulice. Kierowca odpowie za kilka przestępstw

OPRAC.:
Mariusz Michalak
Mariusz Michalak
Do kontroli doszło przy ul. Grabiszyńskiej, która jest jedną z głównych arterii Wrocławia.
Do kontroli doszło przy ul. Grabiszyńskiej, która jest jedną z głównych arterii Wrocławia. Policja.pl
40-letni mężczyzna próbował w środku nocy przejechać przez miasto busem, któremu brakowało tablicy rejestracyjnej i elementów karoserii. Podczas policyjnej kontroli okazało się, że to nie koniec kłopotów kierowcy.

Do kontroli doszło przy ul. Grabiszyńskiej, która jest jedną z głównych arterii Wrocławia. 40-letni obywatel Ukrainy chciał pod osłoną nocy przejechać busem, któremu brakował m.in. przedniego zderzaka, atrapy chłodnicy i tablicy rejestracyjnej. Nietypowy samochód przyciągnął uwagę patrolu policji.

"Za kierownicą zarejestrowanego w Norwegii auta siedział 40-letni mężczyzna, którego zachowanie wydało się policjantom podejrzane. W trakcie interwencji na jaw wychodziły kolejne +nieprawidłowości+. W przestrzeni bagażowej siedział na podłodze pasażer, bus nie miał wykupionej polisy OC, ale to był tylko wierzchołek góry lodowej" - przekazał PAP mł. asp. Rafał Jarząb z KMP we Wrocławiu.

Okazało się, że kierowca posługuje się podrabianym ukraińskim prawem jazdy, a do tego prowadził pod wpływem amfetaminy bądź metaamfetaminy.

"W trakcie rozmowy z mundurowymi mężczyzna twierdził początkowo, że uprawnienia uzyskał podczas pobytu za wschodnią granicą, przyznając ostatecznie, że prawo jazdy kupił za około 1 tys. dolarów amerykańskich. Jakby tego wszystkiego było mało to mężczyzna wsiadł za kierownicę busa pod wpływem środków odurzających, co potwierdziło badanie przeprowadzone przy użyciu narkotestu" - przekazał mł. asp. Rafał Jarząb.

Mężczyzna został aresztowany, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.
mt/ mhr/

Źródło:

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty