Tuningujemy democara moto.gratka.pl

(ip)
Rozpoczęty w kwietniu bieżącego roku projekt democar moto.gratka.pl, którego podstawą stał się SEAT Leon Cupra, z każdym dniem nabiera rozpędu. Zaledwie kilka dni temu matowo-żółty samochód w barwach moto.gratka.pl powrócił z ośmiodniowej wycieczki po Polsce, w ramach Tour DeMocar. Prawdziwy samochód pokazowy nie może jednak obejść się bez przeróbek. Co zatem już zostało zrobione w żółtej Cuprze? Co planują pomysłodawcy projektu?
Fot. Polskapresse
Fot. Polskapresse

- Wybór, który padł na SEAT-a Leona Cuprę, jako bazę do realizacji projektu „democar moto.gratka.pl” nie był przypadkowy. Wybraliśmy auto z charakterem, które jednocześnie może być idealnym samochodem dla każdej polskiej rodziny. Jako serwis moto.gratka.pl od lat pomagamy Polakom w znalezieniu swojego auta marzeń, dlatego też nie zdecydowaliśmy się na Ferrari czy Porsche. To byłoby zbyt łatwe – mówi pomysłodawca projektu, a jednocześnie kierowca democara, Jędrzej Lenarcik, na co dzień pracujący jako specjalista ds. marketingu w serwisie moto.gratka.pl.

Marka SEAT od lat kojarzy się z szeroko pojętym sportem samochodowym, dość wspomnieć dwa tytuły mistrzowskie w Mistrzostwach Świata Samochodów Turystycznych (WTCC). Ponieważ democar miał pokazywać się na wielu imprezach sportowych, szczególnie driftingowych, te skojarzenia idealnie współgrały z założeniami projektu. – Mogliśmy wybrać super-samochód, jednak nie to było naszym celem. Chcieliśmy pokazać, że każdy samochód, nawet SEAT Leon, ma w sobie coś pięknego, co może czynić z niego auto marzeń. Tuning takiego samochodu jest dla nas wyzwaniem – mówi Jędrzej Lenarcik.

Fot. Polskapresse
Fot. Polskapresse

W pierwszej fazie projektu, serwis moto.gratka.pl zupełnie zmienił kolor swojego samochodu pokazowego. SEAT Leon Cupra został oklejony w żółto-matową folię i przyozdobiony połyskującymi elementami, dodającymi mu dynamiki. Na samochodzie oprócz loga moto.gratka.pl znalazło się miejsce dla sponsorów projektu, firmy Masterlease i marki Valvoline. – Samochód odwiedza  mnóstwo imprez w całej Polsce, wiele osób na pierwszy rzut oka nie chce mi uwierzyć, iż jeszcze trzy miesiące temu samochód wyjechał z salonu w kolorze czarny metalic. Ludzie z włocławskiej firmy Paragraph zrobili świetną robotę. Oklejenie jest wspaniałe, wielu znawców tematu ogląda je z każdej strony i pod nosem komplementują jakość wykonania.

Po kilku tygodniach nadszedł czas na pierwsze zmiany. Zbliżał się największy wyjazd democara w tym roku, czyli Tour DeMocar, w którym samochód przemierzył prawie trzy tysiące kilometrów wraz z peletonem Tour De Pologne i stawką Driftingowych Mistrzostw Polski. Do samochodu zamontowano w ekspresowym tempie układ dolotowy ze sportowym filtrem K&N, zmieniono wydech zastępując go bardziej sportowym produktem firmy Supersprint oraz wymieniono zawieszenie na gwintowane KW variant 1.

- Największą zmianę wizualną dało zawieszenie. Dzięki niemu samochód został obniżony o 6 centymetrów. Właściwości trakcyjne samochodu uległy drastycznej poprawie. Teraz samochód prowadzi się jeszcze lepiej! Nasza Cupra teraz wręcz sunie po drodze. Ciekawy efekt dała wymiana dolotu i wydechu. Samochód lepiej brzmi, ma bardziej rasowy pomruk, choć nie jest on głośny. Dodatkowo czuć, że zyskaliśmy tym kilka koni – podsumował ostatnie zmiany Lenarcik.

Fot. Polskapresse
Fot. Polskapresse

To jednak nie koniec. Projekt cały czas się rozwija, a kolejne części i przeróbki już niedługo znajdą miejsce w samochodzie. Na przełomie lipca i sierpnia democar zyska nowe felgi. Będą to unikatowe, osiemnastocalowe felgi OZ, które zostaną pomalowane na niebieski mat. Dzięki temu będą one współgrać z żółtym matem dominującym na karoserii. Samochód został już przygotowany do zmiany oprogramowania silnika. – Nasi przyjaciele z salonu SEAT-a AutoBarcelona w Warszawie, chcą wycisnąć z naszej Cupry 300 koni! Jestem pewien, że to się uda – mówił o najbliższych planach kierowca democara.

Co dalej? Z pewnością nowe sportowe opony, które zdołają przenieść na asfalt moc 300 koni mechanicznych, jednak to dopiero początek. W głowach pomysłodawców projektu z serwisu moto.gratka.pl już kiełkuje myśl o wyposażeniu samochodu w nowy pakiet aerodynamiczny. – Marzy mi się upodobnienie naszego samochodu do tych, które startują w WTCC. Szerszy bodykit i delikatny spojler z tyłu to byłoby to! – kończy Jędrzej Lenarcik.

Fot. Polskapresse
Fot. Polskapresse
Fot. Polskapresse
Fot. Polskapresse
Fot. Polskapresse
Fot. Polskapresse
od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty