Wrocław: Kierowcy zwolnią na Legnickiej. Będzie nowe przejście dla pieszych

Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta właśnie ogłosił przetarg na wykonanie tych robót. - Chcemy jeszcze w maju wybrać

wykonawcę. Wtedy prace mogłyby rozpocząć się w czerwcu i skończyć w październiku - mówi Krzysztof Kubicki, rzecznik ZDiUM. Najważniejsza zmiana to nowe pasy dla pieszych razem z sygnalizacją świetlną, które zostaną wyznaczone w rejonie skrzyżowania z ul. Młodych Techników. Pomogą pieszym dostać się do przystanku tramwajowego.

Nie wszystkim ten plan się podoba. - Pasy w tym miejscu są zupełnie niepotrzebne, bo kilkanaście metrów dalej jest podziemne przejście dla pieszych. A nowe światła spowolnią jeszcze ruch i zwiększą korki. A w godzinach szczytu sznur aut ciągnie się tu przez kilkaset metrów - uważa Beata Bugajska mieszkająca przy Młodych Techników. Ale urzędnicy tłumaczą, że nowe przejścia pomogą niepełnosprawnym i matkom z wózkami, które nie mają jak korzystać z przejścia podziemnego. Jest tam też zbyt stromo, by zbudować dla nich zjazd.

Nie wiadomo jeszcze, czy nowe przejście powstanie przed,  czy za przystankiem tramwajowym. Prawdopodobnie  zabudowana zostanie pobliska zatoka autobusowa. Jeśli tak będzie, autobusy będą zatrzymywać się na jezdni i utrudniać ruch. Ale to sprecyzuje projekt budowlany, który przygotuje wykonawca.

To nie koniec zmian. Inaczej pojedziemy też na 120-metrowym odcinku Legnickiej od Rybackiej do Środkowej. Kierowcy stracą w tym miejscu jeden pas ruchu w stronę Leśnicy. Zostanie on zamieniony na drogę rowerową. W tym miejscu będzie też podniesiony krawężnik, by auta nie mogły na niego wjeżdżać.

Cykliści dojadą nową trasą aż do ul. Poznańskiej, ale dalej już po chodniku. Drogowcy namalują dla nich przejazdy przez ul. Rybacką, Środkową, Inowrocławską i Młodych Techników.  Na tym odcinku Legnickiej ścieżkę już wyznaczono, ale na chodniku po drugiej stronie ulicy. - A przedostanie się do niej to spory kłopot, bo trzeba korzystać z jednego z przejść podziemnych. Zabiera to dużo czasu. Dlatego dobrze, że w tym miejscu powstanie nowa ścieżka dla rowerów. We Wrocławiu jest ich już sporo, ale kolejna nie zaszkodzi - uważa Sławomir Pietrzak, który jeździ tędy na rowerze.

Urzędnicy nie zapomnieli o pieszych. Podniesione przejścia pojawią się na Młodych Techników, Inowrocławskiej i Dobrej (przy skrzyżowaniach tych dróg z Legnicką). Oznacza to, że jadące tędy auta będą musiały zwolnić. Możliwe też, że drogowcy zlikwidują część miejsc parkingowych przy tych skrzyżowaniach. Nie wiadomo jeszcze, jak zorganizowany będzie ruch na ulicy Legnickiej w trakcie remontu. Ale można się spodziewać, że kierowcy stracą na pewien czas skrajny pas w stronę Leśnicy.

Na ul. Legnickiej ma powstać jeszcze jedna zebra: na wysokości placu Strzegomskiego. Ten pomysł również nie podoba się wielu kierowcom. Dlaczego? Pasy będą wyznaczone blisko 500 metrów od miejsca, gdzie dziś zaplanowano kolejne przejście z sygnalizacją. Kierowcy uważają, że to... za blisko. Czy rzeczywiście?

źródło: Gazeta Wrocławska