- Jest to dla mnie zaskoczenie. Nie zostałem zawiadomiony o terminie i fakcie tych czynności. Zapewne padnie pytanie, czy złożyłem wniosek o udział w takich czynnościach. Odpowiem tak: to do podstawowych kanonów pracy każdego obrońcy należy złożenie wniosku o dopuszczenie do udziału w takiej czynności, w której udział obrońcy jest możliwy lub ustawowo wymagany - powiedział mec. Władysław Pociej.
Obrońca Sebastiana K., podejrzanego o nieumyślne spowodowanie wypadku premier Szydło, nie uczestniczył w przesłuchaniu funkcjonariusza BOR. Prokuratura Okręgowa w Krakowie poinformowała, że mecenas nie złożył wniosku o dopuszczenie go do udziału w przesłuchaniu.
Przypomnijmy. Do wypadku z udziałem kolumny samochodów Biura Ochrony Rządu doszło w piątek 10 lutego około godz. 18.30 w Oświęcimiu. Jak wstępnie ustaliła policja, 21-letni Sebastian K. uderzył w rządową limuzynę, którą jechała premier Beata Szydło. Młody kierowca chciał skręcić z głównej ulicy w lewo. Wcześniej przepuścił jadący przed nią inny samochód z kolumny. Audi, którym jechała premier uderzyło po kolizji w drzewo. Poza szefową Rady Ministrów ranni zostali także dwaj funkcjonariusze Biura Ochrony Rządu.
Źródło: TVN 24/x-news
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody