Co więcej, samochodu nie wolno pozostawiać w przypadkowym miejscu w lesie. To nadleśnictwo wyznacza trasy oraz zatoczki do publicznego użytku i stosownie je oznacza. „Za niewiedzę lub zlekceważenie przepisów grozi mandat karny w wysokości do 500 zł” – przypomina w wywiadzie dla serwisu infoWire.pl Mateusz Bartkiewicz z Kancelarii Ostrowski i Wspólnicy.
Zakaz nie dotyczy pracowników leśnych, osób posiadających grunty rolne w okolicach lasów, właścicieli majątków z terenami leśnymi oraz funkcjonariuszy straży granicznej, pożarnej i pogotowia ratunkowego. Wyjątkiem objęci są również inwalidzi poruszający się pojazdami przystosowanymi do ich potrzeb.
Służby leśne, aby zmniejszyć liczbę osób nagminnie łamiących przepisy, instalują kamery w miejscach najbardziej uczęszczanych, np. przez grzybiarzy. Dlatego zanim wjedziemy do lasu, warto się upewnić, czy nie popełniamy przestępstwa, i skontaktować z nadleśnictwem lub urzędem gminy.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody