Start Adama Małysza i Rafała Martona w ostatniej edycji Rajdu Dakar był wielkim sukcesem tej dwójki sportowców - był to ich drugi wspólny start w tej imprezie, a zajęli wysoką 15. pozycję w klasyfikacji generalnej. W tym roku znów wystartują, w tym samym, choć gruntownie przebudowanym i mocniejszym aucie - Toyocie Hilux Overdrive. Czy możemy liczyć na jeszcze lepszy wynik? Jakie plany na zbliżającą się edycję najtrudniejszego rajdu świata ma Adam Małysz?
- Przede wszystkim zwycięzcy są na mecie, więc najpierw trzeba do tej mety dojechać. Dlatego trzeba jechać mądrze, z głową, nie podejmować przesadnego ryzyka walcząc o sekundy tam, gdzie może to zagrozić ukończeniu rajdu - powiedział Małysz. - Mamy nowe, jeszcze lepsze i mocniejsze auto, moje umiejętności jego prowadzenia też cały czas się poprawiają - dodał podczas środowej konferencji prasowej.
- Auto, którym wystartujemy do Rajdu Dakar 2014 zostało w porównaniu do poprzedniego startu gruntownie przebudowane. W zasadzie z zeszłorocznego została tylko skorupa, a i to nie w całości - mówił Adam Małysz o Toyocie Hilux Overdrive, którą wystartuje. - Zastosowano w nim wiele nowinek technicznych i udogodnień, których nie możemy zdradzać. Jedno, o czym mogę wspomnieć, to że będziemy mieli na trasie klimatyzację - dodał.
Źródło: TVN 24/x-news
Z kolei Rafał Marton pozytywnie wypowiadał się o pomyśle rozdzielenia trasy motocyklowej i quadowej od samochodowej:
- W momencie startu pierwszego motocyklisty startują też helikoptery, a wtedy już bardzo trudno jakkolwiek odpocząć w obozie. Motocykliści startują zawsze jako pierwsi, potem na trasę wyjeżdżają quady, a samochody dopiero po godzinie przerwy. Tak więc rozdzielenie tras samochodowej i motocyklowej to dla nas dodatkowe godziny spokoju i odpoczynku tak ważnego w Rajdzie Dakar - mówił Marton.
Zobacz też: Rajd Dakar 2014 - wystartuje aż osiemnastu Polaków
Główną zmianą w samochodzie Małysza i Martona na Rajd Dakar 2014 jest montaż silnika V8 o pojemności pięciu litrów. Jego moc jest większa tylko o około 20 KM od poprzedniej jednostki i wynosi 370 KM, ale najistotniejszą przewagą jest gigantyczny moment obrotowy tej jednostki wynoszący 650 Nm. Nowa jest także sześciostopniowa przekładnia sekwencyjna, która - jak twierdzi Małysz po kilkunastokilometrówym teście - sprawdza się wyśmienicie. Ciekawe szacunkowe dane o zużyciu paliwa podał Rafał Marton: przy jeździe "ekonomicznej" (o ile w przypadku rajdów można o takiej mówić) Hilux pali około 50 litrów oleju napędowego na każde 100 km, ale gdy trzeba ścigać się o sekundy, zużycie rośnie prawie dwukrotnie, nawet do około 90 litrów.
Źródło: TVN Turbo/x-news
Konferencja prasowa była także okazją do prezentacji przez Toyotę nowej wersji Hilux Invincible jako oficjalnego samochodu zespołu Małysz - Marton. Obaj panowie otrzymali kluczyki do nowych niebieskich pickupów.
Podobnie jak rok temu, i w tej konferencji znalazło się miejsce dla tradycyjnego elementu kultury z kraju kwitnącej wiśni. Jako amulet szczęścia posłużyła tym razem lalka Daruma, której jedno oko zamalowuje się wypowiadając życzenie, a drugie, gdy to życzenie się spełni. O czym myśleli zamalowując lewe oko Adam Małysz, Rafał Marton i prezes Toyota Motor Poland Jacek Pawlak, pozostało tajemnicą, ale trzymajmy kciuki, by na konferencji po Rajdzie Dakar 2014 mogli zamalować drugie oko.
Paweł Wegner
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody