Akcyza nakręca sprzedaż aut

Tomasz Dominiak
Rząd zafundował polskim dilerom samochodowym przedświąteczny prezent. Wchodząca w życie w nowym roku podwyżka akcyzy na auta z silnikiem o pojemności powyżej 2 litrów spowodowała, że kierowcy rzucili się do salonów kupować nowe samochody.

Rząd zafundował polskim dilerom samochodowym przedświąteczny prezent. Wchodząca w życie w nowym roku podwyżka akcyzy na auta z silnikiem o pojemności powyżej 2 litrów spowodowała, że kierowcy rzucili się do salonów kupować nowe samochody.

 

Podwyżka akcyzy z 13,6 proc. do 18,6 proc. oznacza bowiem, że od stycznia zdrożeją one o 5 proc. Zdaniem Grzegorza Szczypiora, menedżera generalnego Infiniti w Polsce, osoby zainteresowane tą prestiżową marką na bieżąco śledzą informacje dotyczące wzrostu akcyzy.

 

- Widać to po liczbie zamówień na samochody. O ile w listopadzie było ich 8, to do połowy grudnia już 11 - mówi Szczypior. Podobny wzrost zainteresowania nowymi autami notuje się też w innych salonach.

 

- Klienci popularnych marek nie zawsze są świadomi podwyżki akcyzy i dużego prawdopodobieństwa wzrostu cen samochodów - twierdzi Tomasz Patrzykowski, kierownik salonu Japan Motors w Bielsku-Białej. - Gdy się jednak o tym od nas dowiadują, od razu decydują się na zakup samochodów z gwarantowaną datą dostawy w tym roku - podkreśla Patrzykowski.

 

W przypadku akcyzy kluczowe znaczenie ma bowiem data widniejąca na fakturze, którą płaci klient. Jeśli będzie na niej 31 grudnia, to podatek wyniesie 13,6 proc. Jeśli faktura zostanie opłacona i wystawiona dzień później, to stawka podatku wyniesie już 18,6 proc.

 

Kto więc chce kupić auto po starej, niższej cenie, powinien się pospieszyć, ponieważ do podwyżki akcyzy zostały niespełna dwa tygodnie. Warunek? Samochód musi być na placu u dilera, bo w tak krótkim czasie nie ma szans na dostawę z fabryki. Dlatego też podwyżka z pewnością obejmie nową Toyotę Avensis wyposażoną w produkowany w Wałbrzychu silnik Diesla o pojemności 2,2 litra. Model ten debiutuje u nas w styczniu i nie ma go jeszcze u dilerów.

 

Koncerny mogłyby co prawda obniżyć ceny aut, aby klienci nie odczuli zmiany stawek akcyzy, ale jest to mało prawdopodobne. - Wzrost wysokości podatku akcyzowego będzie miał negatywny wpływ na ceny aut z dużymi silnikami wyprodukowane w przyszłym roku - nie ukrywa Michał Maske, rzecznik japońskiego koncernu w Polsce.

 

Kierowcom nie pomoże też spadająca na świecie sprzedaż aut, która teoretycznie mogłaby spowodować obniżki cen. Chociaż w całej Unii Europejskiej w listopadzie sprzedaż nowych

Akcyza nakręca sprzedaż aut

samochodów była niższa o jedną czwartą, to u nas w tym czasie wzrosła o blisko 11 proc.

 

Jak zmienią się ceny w styczniu

 

TOYOTA AVENSIS 2.2 D-4D (150 KM)

Jest 103 800 zł

Będzie 110 000 zł

 

Akcyza nakręca sprzedaż aut

 

 

 

 

CHEVROLET EPICA 2.5 V6 (156 KM)

Jest 96 650 zł

Będzie 100 500 zł

 

Akcyza nakręca sprzedaż aut

 

 

 

 

INFINITI FX37 GT V6 (320 KM)

Jest 218 000 zł

Będzie 228 000 zł

 

 

 

Akcyza nakręca sprzedaż aut

 

 

 

MERCEDES S320 3.0 CDI (235 KM)

Jest 274 500 zł

Będzie 287 000 zł

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty