Współczesne systemy monitoringu umożliwiają namierzanie pojazdów i zarządzanie flotą. Jednak dla zwykłych właścicieli samochodów nadal kluczowa jest skuteczność technologii lokalizacyjnych dająca pewność odzyskania skradzionego auta. Sprzyja temu technika stosowana przez grupy przestępcze. Samochody często trafiają na parkingi w celu „ostygnięcia” – złodzieje odstawiają pojazd i obserwują, czy zjawi się po niego policja. Auta namierzane są również w dziuplach – często ze złodziejami przyłapanymi na gorącym uczynku. Rynek obfituje przy tym w niezwykłe historie.
1. **Zagłuszarki nie zawsze skuteczne**
Największym „postrachem” wszystkich dostarczycieli systemów monitoringu bazujących na komunikacji satelitarnej GPS i GSM są – nawet najprostsze – zagłuszarki sygnałów. Są one za to bezradne wobec systemów wykorzystujących komunikację radiową o dedykowanych częstotliwościach. Zakłócić sygnał radiowy mogą co prawda niektóre urządzenia wykorzystywane przez wojsko, ale cywile praktycznie nie mają do nich dostępu. – A jeśli nawet którykolwiek z przestępców wszedłby w posiadanie tak profesjonalnego sprzętu, będziemy wiedzieć o tym, że sygnał naszego urządzenia jest zagłuszany. Wykorzystując odpowiednie narzędzia i tak trafimy na ślad modułu – wyjaśnia Dariusz Kwakszys, IT Manager w firmie Gannet Guard Systems.
2. **Samoloty, samochody i aparatura radionamiernicza**
By zlokalizować sygnał modułu wykorzystującego komunikację radiową, niezbędna jest specjalna aparatura przechwytująca sygnał o określonej częstotliwości. W związku z tym w strukturach firm dostarczających tego typu urządzenia znajdują się tzw. ekipy poszukiwawcze, w których pracują wykwalifikowani operatorzy poszukujący zaginionych pojazdów wykorzystując specjalistyczne pojazdy oraz samoloty.
3. **Zabezpiecza się prawie wszystko**
Samochody osobowe, ciężarówki, motocykle, quady, ale i… ule, łodzie, kombajny, koparki czy kontenery. To tylko część obiektów, które można chronić i którymi zarządzanie ułatwiają systemy monitoringu. W związku z szerokim wachlarzem produktów oraz rozbudowanymi funkcjami współczesnych aplikacji, zabezpiecza się całe mnóstwo pojazdów i nie tylko.
4. **SLR pod kontrolą**
Ekskluzywne, wyjątkowe samochody to towar trudnozbywalny i złodzieje kradną je zazwyczaj na zlecenie. Co prawda próżno szukać w Polsce specjalistów pokroju Randalla „Memphisa” Rainesa, którego w filmie „60 sekund” grał Nicolasa Cage, jednak właściciele luksusowych pojazdów w naszym kraju również niepokoją się o swoje perełki. – W ciągu 20 lat działalności mieliśmy okazję zabezpieczać tak unikatowy samochód jak Mercedes McLaren SLR. Wielokrotnie montowaliśmy też moduły Gannet Guard Systems w Lamborghini (modele Aventador i Huracan), a naszymi stałymi klientami są właściciele Porsche – mówi Dariusz Kwakszys.
5. **Kradną koparki razem z tirami i naczepami**
Systemy monitoringu są często wykorzystywane do zabezpieczania maszyn budowlanych, które ze względu na gabaryty przewozi się na specjalistycznych naczepach z wykorzystaniem ciągników siodłowych lub za pomocą lawet. Zdarza się, że nie znika jedynie zabezpieczona maszyna, ale również cały zestaw. Specjaliści z Gannet Guard Systems wspominają, że na jednej z posesji zlokalizowano koparkę, natomiast kilka zabudowań dalej odnaleziono skradzioną lawetę. Do tej pory nie udało się ustalić, co stało się ze skradzionym samochodem dostawczym – tę sprawę bada policja. Niestety auto nie posiadało modułu lokalizacyjnego.
[page_break]
Zobacz także: Jak zadbać o akumulator?
6.
Monitoring może uratować życie motocyklisty
Zaawansowane moduły lokalizacyjne przeznaczone dla motocyklistów umożliwiają bieżące monitorowanie pozycji motocykla, skutera lub quada. Dzięki wykorzystaniu aplikacji mobilnej oraz systemu alertów, informują też o nieautoryzowanym przemieszczaniu się pojazdu czy demontażu urządzenia. Dodatkowo – co jest niezwykle istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa kierowcy – wykorzystując odpowiednie czujniki, w momencie wypadku automatycznie przesyłają informację o zdarzeniu do zdefiniowanych wcześniej odbiorców: bliskich motocyklisty, centrali alarmowej i odpowiednich służb ratunkowych
7. **„Dziuple” pełne niespodzianek**
Dziuple to nie tylko miejsca, w których złodzieje rozbierają i „przechowują” kradzione auta. Często są to centra nielegalnego biznesu, gdzie amatorzy cudzej własności ukrywają lub produkują nielegalny towar. – W przypadku wielu odnalezień namierzanych przez nas samochodów, w miejscach, w których były przetrzymywane, policja zabezpieczała dowody przestępczej działalności – mówi Mirosław Marianowski z Gannet Guard Systems. – We wrześniu przekazaliśmy policji koordynaty miejsca, w którym zaparkowano skradzioną Toyotę Land Cruiser. W trakcie prowadzonych czynności odkryto tam inne kradzione samochody, pocięte i rozebrane na części. Land Cruiser został odnaleziony w całości. W „dziupli” znajdowały się również spore ilości nielegalnego alkoholu, fabryka bimbru oraz narkotyki – dodaje.
8. **Jak wygląda procedura odnajdowania skradzionego pojazdu?**
Najpierw właściciel musi zadzwonić na policję. Później powinien zgłosić kradzież firmie, która zabezpiecza pojazd z wykorzystaniem systemu monitoringu. W zależności od wykorzystanej technologii, uruchamiana jest funkcja zdalnego poszukiwania lub w teren, w którym potencjalnie może znajdować się pojazd, udają się specjalne jednostki poszukiwacze. Po określeniu miejsca, gdzie zaparkowano samochód, informacja trafia na policję. To funkcjonariusze decydują, kiedy i jak zająć auto.
9. **Polskie samochody lokalizuje się w całej Europie **
Oferta firm lokalizujących nie dotyczy tylko Polski. Współpracują one z zagranicznymi jednostkami policji, przekazując im informacje o skradzionych pojazdach. Koordynacja działań nie różni się niczym w porównaniu do jej krajowego odpowiednika.
10. **Odnajdują się nie tylko te zabezpieczone**
Zdarza się, że w ramach namierzania jednego samochodu znajduje się kilka innych pojazdów. – Kilka lat temu, kiedy operator dyżurny otrzymał informację, że skradzione zostały dwa auta: Toyota Land Cruiser zabezpieczona systemem GanTrack i Kia Sportage pozbawiona tego rozwiązania. Po podjęciu akcji poszukiwawczej, która zakończyła się sukcesem, oba pojazdy zlokalizowano w tym samym punkcie. – Gdy o godzinie 6 rano weszliśmy do garażu, w którym według naszych danych znajdował się skradziony pojazd, znaleźliśmy dwa kompletne auta – Land Cruisera i Sportage – oraz masę części z innych pojazdów. Można powiedzieć, że poszkodowany odzyskał dwa samochody dzięki jednemu zabezpieczeniu – wyjaśnia Mirosław Marianowski.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?