25 lat BMW serii 8 - ponadczasowa kusicielka

(ip)
Kiedy je zaprezentowano, wyprzedzało o lata świetlne swych rywali – i do dziś zachowało uwodzicielski czar. Jednak kalendarz nie kłamie: to już 25 lat, od kiedy świat zamarł, zobaczywszy po raz pierwszy BMW serii 8. Nic dziwnego, że na wezwanie międzynarodowej społeczności fanów serii 8 odbyła się huczna impreza urodzinowa. Brało w niej udział 120 samochodów z 20 krajów. Następnie klubowicze i ich samochody zebrali się wokół „Największego czterocylindrowca świata” (biurowca-siedziby BMW w Monachium) na „zdjęcie rodzinne”.

BMW serii 8 to pojazd symboliczny i wyjątkowy nawet wśród modeli coupe marki BMW, produkowanych przez bawarską firmę

Fot: BMW
Fot: BMW

od lat 1930. Kiedy model o kodowym oznaczeniu E31 pojawił się na rynku w 1989 r. na salonie IAA we Frankfurcie, rzucił najwspanialszym sportowym coupe świata wyzwanie swą awangardową elegancją, niesamowitymi osiągami, wyjątkową obfitością innowacji i czystym luksusem. Klinowate nadwozie imponowało bezkreśnie długą maską z chowanymi reflektorami, brak słupków środkowych i stromo zakończony tył w połączeniu z miękkimi liniami bocznymi tworzyły niezapomnianą mieszankę agresywności i spokoju. Był demonstracją możliwości monachijskiego koncernu, nie tylko w sensie zdolności do tworzenia oszałamiająco pięknej stylistyki, ale i niezrównanej innowacyjności technologicznej – mnóstwo spośród rozwiązań zastosowanych w tym aucie miało tu swą światową premierę.

BMW 850i było drugim po luksusowej limuzynie BMW 750i (weszła na rynek dwa lata wcześniej) powojennym niemieckim samochodem z silnikiem 12-cylindrowym. V12 o pojemności 5,0 l rozwijał moc 220 kW/300 KM i maksymalny moment obrotowy 450 Nm. Dzięki temu ważące 1790 kg coupe 2+2 rozpędzało się do 100 km/h w czasie 6,8 s.

Moc była przenoszona na tylne koła za pośrednictwem albo specjalnie opracowanej dla tego auta 6-stopniowej manualnej skrzyni biegów, albo 4-biegowego automatu. Pionierska integralna tylna oś 5-wahaczowa nie tylko debiutowała w BMW, ale w ogóle w luksusowym coupe. W zachowaniu najwyższej elegancji ruchu tej ekskluzywnej maszynie pomagały automatyczna kontrola stabilności i trakcji ASC+T, układ kierowniczy o wspomaganiu uzależnionym od prędkości jazdy oraz system elektronicznie kontrolowanych amortyzatorów EDC. Te szokujące wówczas rozwiązania konstrukcyjne to zaledwie czubek góry lodowej, jeśli chodzi i obfite wyposażenie innowacyjne tego modelu. Prasa motoryzacyjna okrzyknęła BMW 850i

Fot: BMW
Fot: BMW

„modelem coupe z aksamitu i jedwabiu” oraz „perfekcyjną kombinacją mocy i komfortu”. Po pierwszym teście drogowym w Niemczech magazyn „auto motor und sport” pisał: „BMW dało swemu modelowi 850i wszystkie najnowocześniejsze siły i środki, jakich potrzebowało, by zostać liderem”. „Auto Bild” natomiast zwracał uwagę na technikę i technologię zawieszeniową BMW serii 8: „Żeby w to uwierzyć, trzeba to przeżyć, najlepiej pokonując z jak największą prędkością zakręty: wyboje, złączenia betonu na autostradzie czy moście – elementy nawierzchni, wywołujące w innych autach nagłe skoki adrenaliny u kierowcy przy wielkiej prędkości – nie robią na BMW 850i najmniejszego wrażenia.”

Wśród innych elementów wyposażenia BMW 850i wymienić należy również pasy bezpieczeństwa zintegrowane w oparciach foteli, elektryczną regulację położenia kierownicy z pamięcią ustawień, automatycznie ściemniające się lusterko wsteczne, centralny zamek sterowany zdalnie pilotem i wysokowydajny komputer pokładowy. Po raz pierwszy zastosowano też wówczas multipleksowy elektryczny system pokładowy, transmitujący dane z różnych systemów za pośrednictwem wspólnego „kręgosłupa” informatycznego, wznosząc precyzję sterowania i informacji na niebotyczne wyżyny i zarazem redukując masę. Przednie i tylne boczne szyby można było całkowicie opuścić i schować w burtach, a szyby w drzwiach automatycznie obniżały się lekko podczas otwierania i zamykania drzwi, by potem się podnieść – w efekcie ułatwiając uszczelnianie i rozszczelnianie kabiny i obniżając podatność na szumy aerodynamiczne.

Rocznik 1993 był chwilą, w której dodano drugą wersję silnika V12 – miał pojemność 5,6 l i napędzał wariant 850 CSi mocą 280 kW/381 KM i 550 Nm – pozwalając na przyspieszenie 0-100 km/h poniżej 6 s. Ale nowy wariant modelowy wyróżniał się także na innym polu: jego tylna oś miała aktywną kinematykę. Był to system elektrohydrauliczny, wychylający tylne koła

Fot: BMW
Fot: BMW

w tym samym kierunku co przednie podczas np. zmiany pasa przy bardzo dużej prędkości, by podnieść stabilność kierunkową. Dzisiejszy system zintegrowanego sterowania aktywnego (dostępny w BMW serii 5, 6 i 7) to bezpośredni następca tamtego rozwiązania.

Wraz z wprowadzeniem BMW 850 CSi dotychczasowy modelu, który przesunął się na pozycję bazowego, otrzymał oznaczenie Ci. Standardowe wyposażenie każdego BMW serii 8 obejmowało teraz m.in. czołowe airbagi dla kierowcy i pasażera, zdalne sterowanie pilotem odbywało się za pomocą podczerwieni, tylna kanapa była składana, w opcji zaś można było nabyć dynamiczną kontrolę stabilności, a automatyczna skrzynia biegów otrzymała zdolność uczenia się. Jesienią 1994 r. pod maskę 850 Ci zawędrował nowy silnik: 5.4 V12 o mocy 240 kW/326 KM, który można było łączyć z nową, 5-stopniową automatyczną skrzynią biegów. Do palety dołączył także nowy bazowy wariant: 840 Ci z 4,0-litrowym silnikiem V8 o mocy 210 kW/286 KM.

Fot: BMW
Fot: BMW

Łącznie do końca produkcji w 1999 r. wyprodukowano 30 621 sztuk BMW serii 8, spośród których 24 sztuki zmontowano ręcznie w fabryce BMW w Rosslyn w Republice Południowej Afryki (było to trzykrotnie tańsze niż gdyby importowano kompletne auta z Niemiec). Przeszło dwie trzecie spośród wyprodukowanych aut serii 8 miało silniki V12, a tylko jeden samochód na sześć wyposażono w manualną skrzynię biegów. Jednak topowy wariant 850 CSi – dla podkreślenie jego supersportowego charakteru – był dostępny tylko z przekładnią ręczną. Wyprodukowano 1510 sztuk tego modelu.

Podczas jubileuszowego spotkania fanów BMW serii 8 można było także podziwiać spektakularny prototyp luksusowego coupe: stworzony w roku 1991, miał silnik V12 o mocy ok. 550 KM i układ jezdny odpowiedni do ekstremalnej jazdy z taką mocą, a także adekwatnie dopracowaną aerodynamikę i prowadzenie strug powietrza przez komorę silnikową i pod nadwoziem. Auto to było wykorzystywane jako laboratorium testowe dla przyszłościowych innowacji w zakresie technologicznym, np. w procesie rozwoju legendarnego silnika V12 do kultowego samochodu McLaren F1.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Parada Motocyklistów w Łodzi

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty