Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

7 rzeczy, które powinniście wiedzieć o nawigacji i jej przyszłości

Adam Mirosiński
Co trzeba wiedzieć o nawigacji?Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego kierowcy zamiast atlasu znajduje się nawigacja – przenośna, w formie aplikacji mobilnej lub fabrycznego urządzenia montowanego przez producenta samochodu. Ciągły rozwój sprawia, że pojawia się wiele pytań związanych z nawigowaniem do celu. O odpowiedzi na nie poprosiliśmy ekspertów firmy TomTom, jednego z największych na świecie producentów nawigacji i twórców map w nich stosowanych.Fot. TomTom
Co trzeba wiedzieć o nawigacji?Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego kierowcy zamiast atlasu znajduje się nawigacja – przenośna, w formie aplikacji mobilnej lub fabrycznego urządzenia montowanego przez producenta samochodu. Ciągły rozwój sprawia, że pojawia się wiele pytań związanych z nawigowaniem do celu. O odpowiedzi na nie poprosiliśmy ekspertów firmy TomTom, jednego z największych na świecie producentów nawigacji i twórców map w nich stosowanych.Fot. TomTom
Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego kierowcy zamiast atlasu znajduje się nawigacja – przenośna, w formie aplikacji mobilnej lub fabrycznego urządzenia montowanego przez producenta samochodu. Ciągły rozwój sprawia, że pojawia się wiele pytań związanych z nawigowaniem do celu. O odpowiedzi na nie poprosiliśmy ekspertów firmy TomTom, jednego z największych na świecie producentów nawigacji i twórców map w nich stosowanych.

Historia nawigacji samochodowej sięga końca lat 70. ubiegłego wieku. W 1978 r. firma Blaupunkt zgłosiła patent na urządzenie prowadzące do celu. Jednak prawdziwy rozwój nawigacji przypada na lata 90., kiedy to po upadku muru berlińskiego i zakończeniu zimnej wojny cywile zyskali dostęp do wojskowej technologii satelitarnej GPS. Pierwsze nawigacje wyposażone były w niskiej jakości mapy, które niezbyt dokładnie odzwierciedlały siatki ulic i adresy. W wielu przypadkach posiadały tylko główne arterie i prowadziły w określone miejsce z dużym przybliżeniem.

Jednym z pionierów w tworzeniu map i nawigacji, obok marek takich jak Garmin i Becker, był holenderski TomTom, który w 2016 roku świętował jubileusz ćwierćwiecza obecności na rynku. Marka od wielu lat inwestuje w Polsce i dzięki umiejętnościom polskich programistów oraz specjalistów od mapowania, rozwija swoje produkty kierowane nie tylko na rynek Europy Środkowej i Wschodniej, ale całego globu. Mieliśmy okazję porozmawiać z najważniejszymi przedstawicielami TomToma: Haroldem Goddijnem – CEO i współtwórcą firmy, Alainem De Taeye – członkiem zarządu oraz Krzysztofem Miksą odpowiedzialnym za rozwiązania tworzone z myślą o pojazdach autonomicznych. Oto 7 rzeczy, które powinniście wiedzieć o nawigacji samochodowej i przyszłości jej rozwoju.

    Co zmieniło się na przestrzeni 25 lat w technologii tworzenia map?

Co trzeba wiedzieć o nawigacji?Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego
Co trzeba wiedzieć o nawigacji?

Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego kierowcy zamiast atlasu znajduje się nawigacja – przenośna, w formie aplikacji mobilnej lub fabrycznego urządzenia montowanego przez producenta samochodu. Ciągły rozwój sprawia, że pojawia się wiele pytań związanych z nawigowaniem do celu. O odpowiedzi na nie poprosiliśmy ekspertów firmy TomTom, jednego z największych na świecie producentów nawigacji i twórców map w nich stosowanych.

Fot. TomTom

Mapy, które powstają dzisiaj, muszą być – i są – o wiele dokładniejsze, a także bardziej kompletne. Rzecz nie tylko w doprowadzeniu użytkownika pod konkretny adres, ale również zaprezentowanie mu docelowego budynku np. za pomocą zdjęcia jego fasady lub modelu 3D. Niegdyś do tworzenia map wykorzystywano standardowe techniki – pomiary wykonywane ręcznymi urządzeniami nanoszono na papier, a później przetwarzano na dane cyfrowe. Obecnie wykorzystywane są do tego specjalne pojazdy, wyposażone w radary, lidary oraz czujniki – (np. montowane na tarczach hamulcowych), które skanują ulice oraz ich otoczenie i zapisują je w cyfrowej formie.

    Z jak dużym opóźnieniem aktualizowane są mapy?

„W związku z rozwojem online’owych aplikacji nawigacyjnych młodzi użytkownicy nawigacji oczekują tego, że mapy, z których korzystają, będą jak najbardziej aktualne, a nowości i zmiany w ruchu będą pojawiać się na bieżąco. Niegdyś mapę aktualizowano np. raz na trzy miesiące, dziś zmotoryzowani chcą wiedzieć o przebudowie ronda lub zamknięciu trasy tego samego lub najpóźniej następnego dnia, a nawigacja ma prowadzić ich, omijając zamknięte ulice” – zauważa w rozmowie z Motofaktami Alain De Taeye.

W związku z udostępnieniem przez większość marek tworzących nawigacje aplikacji mobilnych, informacje o zmianach w ruchu trafiają do producentów na bieżąco, dzięki czemu mają oni szansę tworzyć aktualizacje mapowe niezwykle często i przesyłać je do swoich użytkowników w formie pakietów usprawniających działanie nawigacji. W przypadku urządzeń PND (Personal Navigation Device) – tych dobrze znanych „GPS-ów” montowanych na szybach aut, producenci odeszli od aktualizacji co trzy miesiące i znacznie częściej wysyłają paczki z nowymi danymi. To od kierowcy zależy, jak często będzie sprawdzał dostępność nowych map. Inaczej sytuacja wygląda w przypadku urządzeń z zaszytą kartą SIM lub posiadających możliwość połączenia poprzez Bluetooth z telefonem komórkowym, za pomocą którego uzyskają dostęp do internetu. Tutaj aktualizacje mają szansę odbywać się tak samo często jak w przypadku aplikacji nawigacyjnych.

    Przyszłość nawigacji to smartfony i aplikacje czy klasyczne nawigacje z funkcjami online?

Co trzeba wiedzieć o nawigacji?Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego
Co trzeba wiedzieć o nawigacji?

Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego kierowcy zamiast atlasu znajduje się nawigacja – przenośna, w formie aplikacji mobilnej lub fabrycznego urządzenia montowanego przez producenta samochodu. Ciągły rozwój sprawia, że pojawia się wiele pytań związanych z nawigowaniem do celu. O odpowiedzi na nie poprosiliśmy ekspertów firmy TomTom, jednego z największych na świecie producentów nawigacji i twórców map w nich stosowanych.

Fot. TomTom

„Z pewnością przyszłość nawigacji samochodowej to smartfony. Oczywiście, nadal znajdą się osoby, które będą chciały używać klasycznych nawigacji PND ze względu na przyzwyczajenie czy argument, że w czasie podróży telefon potrzebny jest im do innych celów. Urządzenia nawigacyjne są również o wiele bardziej przyjazne użytkownikowi w trakcie podróżowania niż smartfon, jednak światową tendencją jest zmierzanie w kierunku uniwersalnego wykorzystania inteligentnych telefonów w każdej płaszczyźnie naszego życia” – komentuje Alain De Taeye. Stały dostęp do internetu i zaawansowane możliwości operacyjne smartfonów to główne powody, dla których do nich właśnie będzie należała przyszłość nawigowania.

    Czym jest „traffic” i w jaki sposób zbierane są dane dotyczące korków?

Dane trafficowe, o których często mówi się w przypadku nawigacji samochodowych posiadających funkcje online, to nic innego jak informacje o tym na ile zakorkowane są w danej chwili ulice. „Dane dotyczące korków w przypadku urządzeń i aplikacji TomTom pozyskiwane są na podstawie informacji przesyłanych przez użytkowników naszych produktów. Posiadamy bazę ok. 400 mln urządzeń, które pozwalają nam na dokładne przewidywanie opóźnień i umiejscawianie korków na mapach” – informuje Alain De Taeye. Urządzenia nawigacyjne są w stanie obliczać opóźnienia wynikające z zakorkowania ulic dotyczące trasy przejazdu i proponować alternatywne, szybsze trasy.

    Dlaczego informacje o korkach/utrudnieniach są niedokładne?

Co trzeba wiedzieć o nawigacji?Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego
Co trzeba wiedzieć o nawigacji?

Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego kierowcy zamiast atlasu znajduje się nawigacja – przenośna, w formie aplikacji mobilnej lub fabrycznego urządzenia montowanego przez producenta samochodu. Ciągły rozwój sprawia, że pojawia się wiele pytań związanych z nawigowaniem do celu. O odpowiedzi na nie poprosiliśmy ekspertów firmy TomTom, jednego z największych na świecie producentów nawigacji i twórców map w nich stosowanych.

Fot. TomTom

Analiza zakorkowania ulic odbywa się na podstawie zapisu czasów podróży innych użytkowników, którzy wcześniej podążali daną trasą. Nie wszystkie informacje są aktualne i nie wszystkie są dokładne. Wynika to z technologii, jaka wykorzystywana jest do informowania o ruchu drogowym oraz od częstotliwości przejazdu danymi trasami przez użytkowników korzystających z wybranego rozwiązania. Jeśli w danym miejscu natraficie na korek, to mimo że wasza nawigacja twierdzi, iż droga jest przejezdna, może to oznaczać, że w ciągu ostatnich kilkunastu minut (gdy powstał zator) nie przejechał tędy żaden użytkownik wysyłający dane. W wielu przypadkach wskazania dotyczące ruchu są również informacjami historycznymi – analizą na danym odcinku z ostatnich kilku dni, bądź tygodni. Algorytmy pozwalają zauważyć pewne prawidłowości w przejazdach, np. ulica Marszałkowska w Warszawie jest notorycznie zakorkowana w godzinach szczytu, dlatego nawigacje starają się ją omijać. Jednak niekiedy bywa tak, że akurat w danym momencie jest ona przejezdna. To główne powody niedokładności ostrzeżeń o utrudnieniach i zatorach.

[page_break]

    Co jest brane pod uwagę podczas wytyczania objazdów/proponowania alternatywnych tras?

Co trzeba wiedzieć o nawigacji?Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego
Co trzeba wiedzieć o nawigacji?

Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego kierowcy zamiast atlasu znajduje się nawigacja – przenośna, w formie aplikacji mobilnej lub fabrycznego urządzenia montowanego przez producenta samochodu. Ciągły rozwój sprawia, że pojawia się wiele pytań związanych z nawigowaniem do celu. O odpowiedzi na nie poprosiliśmy ekspertów firmy TomTom, jednego z największych na świecie producentów nawigacji i twórców map w nich stosowanych.

Fot. TomTom

W trakcie wytyczania alternatywnych tras branych jest pod uwagę wiele czynników. Pierwszym z nich są indywidualne preferencje użytkowników. Nawigacja wytyczy trasę na podstawie tego, jakie opcje wcześniej wskazaliśmy – nie weźmie pod uwagę płatnych odcinków dróg, wybierze trasę najszybszą (niekoniecznie najkrótszą) lub najbardziej ekonomiczną. Jak zauważa Harold Goddijn, drugą składową są dane trafficowe (o ruchu) – o ile urządzenie lub aplikacja posiada taką opcję. Analizując informacje o korkach, oprogramowanie wytyczy trasę, która będzie najbardziej korzystną dla użytkownika, tak by nie utknął na długie minuty w zatorach. Nawigacje biorą pod uwagę również przepisy ruchu drogowego i dane zawarte na mapach. By ułatwić przejazd, oprogramowanie nie powinno poprowadzić pod zakaz lub sugerować wykonanie manewru zawracania tam gdzie np. sygnalizacja świetlna tego zabrania. Niestety, takie sytuacje się zdarzają, co wynika np. z braku aktualnych informacji mapowych.

    Jak wygląda nawigacja dla samochodów autonomicznych?

„Podstawową różnicą między mapami do klasycznych nawigacji a tymi, które będą stosowane w samochodach autonomicznych, jest ich dokładność, ilość detali oraz to, dla kogo są przygotowywane. Jeśli spojrzycie na dzisiejsze mapy to zauważycie, że niewiele różnią się od tych znanych z atlasów. Wynika to z ilości informacji, które może przyswoić ludzki mózg. Nie jest on w stanie przeczytać trójwymiarowych treści i pomiarów, które przetworzy jedynie komputer pokładowy umieszczony w samochodzie autonomicznym. Zatem najważniejszą różnicą jest to, że współczesne mapy i nawigacje przygotowuje się dla ludzi, te które będą stosowane w samojeżdżących autach będą przygotowane dla pojazdów” – stwierdza w rozmowie z Motofaktami Krzysztof Miksa.

Dla zwykłego samochodu droga to pasek z zaznaczonymi punktami zawierającymi dodatkowe dane lokalizacyjne i informacje (restrykcje drogowe i inne). Najczęściej jest to baza zawierająca ograniczenia prędkości, zakazy bądź nakazy oraz informacje o pasach ruchu. W przypadku pojazdów autonomicznych cały system musi znacząco się różnić. Te podstawowe dane muszą być uzupełnione o informacje dotyczące całej przestrzeni pokonywanej przez auto, tak by wiedziało gdzie i jak jechać.

Co trzeba wiedzieć o nawigacji?Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego
Co trzeba wiedzieć o nawigacji?

Nowe technologie już wiele lat temu pozwoliły nam zapomnieć o klasycznych papierowych mapach. Dziś w niezbędniku każdego kierowcy zamiast atlasu znajduje się nawigacja – przenośna, w formie aplikacji mobilnej lub fabrycznego urządzenia montowanego przez producenta samochodu. Ciągły rozwój sprawia, że pojawia się wiele pytań związanych z nawigowaniem do celu. O odpowiedzi na nie poprosiliśmy ekspertów firmy TomTom, jednego z największych na świecie producentów nawigacji i twórców map w nich stosowanych.

Fot. TomTom

Trasa dla pojazdów samojeżdżących musi zawierać dane z dokładnością do kilku centymetrów. „Wiedza” na temat tego, co znajduje się na drodze, powinna dotyczyć praktycznie każdego elementu. Systemy wprowadzane w samochodach autonomicznych mają za zadanie wykrywać i analizować całe otoczenie i infrastrukturę drogową, w tym pasy ruchu, bariery, przeszkody, bramy, a także pojazdy.

Dzięki zapisanemu w bazie danych obrazowi infrastruktury drogowej i jej bezpośredniego otoczenia, pojazd pozycjonuje się względem punktów w przestrzeni. Chodzi o to, że w jego przypadku liczy się nie tylko lokalizowanie za pomocą GPS. System porównuje to, co sam „widzi” z danymi zawartymi w bazie mapowej i w zależności od tego czy są one zbieżne czy różne, koryguje te informacje, lub sugeruje się w pełni informacjami pochodzącymi z nawigacji. Odbywa się to z wysoką dokładnością – do zajmowanego pasa jezdni.

Nowy rodzaj map musi więc zawierać masę dokładnych informacji, w tym dotyczących:

    - linii rozdzielających pasy ruchu, elementów rozdzielających jezdnie i pasy ruchu (słupki, elementy odblaskowe itp.), krawędzi jezdni i pasów ruchu oraz barier (wizualizacje 3D),

    - ograniczeń prędkości z uwzględnieniem pasa ruchu oraz rodzajów linii rozdzielających pasy.

Jak twierdzi Krzysztof Miksa, poruszanie się samochodów można porównać do tego jak dziś latają samoloty. Wybierają one optymalną trasę przelotu, eliminując niepotrzebne koszty i straty czasu. Najbardziej prawdopodobnym scenariuszem dotyczącym przyszłości i wykorzystania samochodów autonomicznych jest transport i poruszanie się autostradami i trasami szybkiego ruchu, ponieważ to tam technologia poruszania się bez udziału kierowcy okazuje się najbardziej przydatna – długie podróże pozwalają na efektywne wykorzystanie „autopilota”.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty