Okazuje się, że właściciel nie przestawił auta przed rozpoczęciem prac, a kierownik budowy nie chciał czekać z rozpoczęciem remontu. Właściciel był poza krajem i zabrał samochód dopiero po dwóch dobach od rozpoczęcia prac remontowych.
Joanna Wojtach, rzeczniczka straży miejskiej w Szczecinie tłumaczyła, dlaczego służby nie mogły odholować pojazdu.
- Nie mamy żadnych umocowań prawnych, aby podjąć jakiekolwiek działania, żeby odholować ten samochód, ponieważ jest to plac budowy i w świetle prawa traktowany w tej chwili jako teren prywatny, którym zarządza kierownik budowy – poinformowała Joanna Wojtach, rzecznik straży miejskiej w Szczecinie.
Jak dodała, właściciel samochodu może być teraz obciążony przez ekipę budowlaną kosztami ewentualnych przestojów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?