Akumulatory idą jak woda

(kd,mp)
Niskie temperatury dają się we znaki kierowcom. Odmrażacze, kable i akumulatory sprzedają się na pniu.

 

Problemy z rozruchem przy temperaturze poniżej -20 stopni Celsjusza są częste. To kłopot, jeśli akurat spieszy się nam do pracy lub mamy do załatwienia pilną sprawę.

 

- Klientów jest tylu, że nie nadążamy z robotą - mówi Marek Tomczewski, sprzedawca akumulatorów. - Najpierw sprawdzamy czy stary akumulator do czegoś się jeszcze nadaje. Jeśli tak, to jest ładowany.

Akumulatory idą jak woda

 

Prostownik do ładowania akumulatora można kupić już za 18 zł. Ceny nowych akumulatorów zaczynają się od 100 zł. Zależą od parametrów urządzenia m.in. pojemności elektrycznej i prądu rozruchu.

 

Powodzeniem cieszą się też przewody rozruchowe. Można dzięki nim "pożyczyć" prąd z akumulatora innego pojazdu. Kupując kable warto zwrócić uwagę na ich długość. Dobrze, jeśli mają 2 - 2,5 m. Pozwala to uniknąć kłopotów z łączeniem akumulatorów. Kable kosztują ok. 10 - 50 zł.

 

W ofercie znajdują się urządzenia do rozruchu awaryjnego składające się z akumulatora i kabli zawierające dodatkowo np. latarkę. Kosztują one ok. 110 - 150 zł.

 

- Cały zapas kilkuset kabli rozruchowych rozszedł się w zaledwie dwa dni - informuje Piotr Moczyński, kierownik działu w jednym z hipermarketów. - Kierowcy pytają też o płyn do spryskiwaczy niezamarzający w temperaturze poniżej -22 stopni Celsjusza, ale taki po prostu nie istnieje...

 

- Jak się zaczęły ferie, klienci wykupili wszystkie łańcuchy na koła. Nie wiem kiedy będzie nowa dostawa - informuje inny ze sprzedawców. - Dobrze sprzedają się latarki samochodowe, bo wielu kierowców wyjmuje po zmroku akumulatory.

 

Jak woda idą też odmrażacze do zamków w drzwiach i szyb. Kosztują od 4 zł wzwyż. Kierowcy szukają też skrobaczek do szyb. Ich ceny wahają się od 50 gr do 10 zł.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty