Alfa Romeo Giulia Veloce. Sedan z charakterem (video)

Krzysztof Klucznik
Alfa Romeo Giulia VeloceWielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych stron świata mają ochotę zaatakować i odebrać klientów decydujących się na zakup Audi, Mercedesa czy BMW. Ciosy z Azji to Lexus IS oraz Infiniti Q50. Lewy prosty z Wysp Brytyjskich to Jaguar XE. Prawy sierpowy z Półwyspu Apenińskiego nazywa się Alfa Romeo Giulia.fot. Krzysztof Klucznik
Alfa Romeo Giulia VeloceWielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych stron świata mają ochotę zaatakować i odebrać klientów decydujących się na zakup Audi, Mercedesa czy BMW. Ciosy z Azji to Lexus IS oraz Infiniti Q50. Lewy prosty z Wysp Brytyjskich to Jaguar XE. Prawy sierpowy z Półwyspu Apenińskiego nazywa się Alfa Romeo Giulia.fot. Krzysztof Klucznik
Wielka niemiecka trójca, do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych stron świata mają ochotę zaatakować i odebrać klientów decydujących się na zakup Audi, Mercedesa czy BMW. Ciosy z Azji to Lexus IS oraz Infiniti Q50. Lewy prosty z Wysp Brytyjskich to Jaguar XE. Prawy sierpowy z Półwyspu Apenińskiego nazywa się Alfa Romeo Giulia.

Zaprezentowany w 2015 roku sedan miał pokazać światu, że Włosi potrafią zaprojektować doskonałą limuzynę ze sportowym zacięciem. Pierwsza na świat przyszła 510-konna wersja Quadrifoglio, rok później pokazano pozostałe. Dla tych, którzy boją się ordynarnego i surowego charakteru topowej Alfy, przygotowano coś bardziej „ugrzecznionego”. To napędzana dwulitrowym, doładowanym silnikiem benzynowym o mocy 280 KM wersja Q4 Veloce, co po włosku oznacza „szybko”. Napęd na cztery koła i automatyczna 8-biegowa skrzynia biegów obiecują bezproblemową trakcję i komfort w każdych warunkach. Przyspieszenie do 100 km/h w czasie 5,2 sekundy i prędkość maksymalna wynosząca 240 km/h powinny zapewnić iście sportowe doznania za kierownicą. Sprawdzimy, czy tak jest naprawdę. Do testu otrzymaliśmy ciekawie skonfigurowany egzemplarz, w którym biały lakier kontrastuje z ciemno-grafitowymi 18-calowymi felgami i czerwoną skórzaną tapicerką.

Alfa Romeo Giulia VeloceWielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych
Alfa Romeo Giulia Veloce

Wielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych stron świata mają ochotę zaatakować i odebrać klientów decydujących się na zakup Audi, Mercedesa czy BMW. Ciosy z Azji to Lexus IS oraz Infiniti Q50. Lewy prosty z Wysp Brytyjskich to Jaguar XE. Prawy sierpowy z Półwyspu Apenińskiego nazywa się Alfa Romeo Giulia.

fot. Krzysztof Klucznik

Po zajęciu miejsca za kierownicą, prowadzący Giulię jest otoczony bardzo przyzwoicie wykończonym kokpitem. Jego górna część, podobnie jak górne elementy boczków drzwiowych są obszyte skórą z kontrastującym czerwonym szwem nawiązujących do kolorystyki pozostałych elementów tapicerki. Wygląda to estetycznie, a całość jest zmontowana solidnie. W czasie testu przemierzyliśmy dziesiątki kilometrów po szutrowych drogach Podlasia i w żadnym momencie z wnętrza nie dochodziły podejrzane hałasy czy trzaski. Brawo! Malkontenci znajdą twarde tworzywa w dolnych partiach deski rozdzielczej. W praktyce nie powinno to przeszkadzać, bo są to miejsca, których praktycznie nigdy nie dotykamy. Poza tym, u konkurencji pod tym względem wcale nie jest lepiej. Pasażerowie z przodu nie powinni narzekać na brak miejsca. Szeroki tunel środkowy nie wpływa negatywnie na ograniczenie przestrzeni w pierwszym rzędzie foteli.

Alfa Romeo Giulia VeloceWielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych
Alfa Romeo Giulia Veloce

Wielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych stron świata mają ochotę zaatakować i odebrać klientów decydujących się na zakup Audi, Mercedesa czy BMW. Ciosy z Azji to Lexus IS oraz Infiniti Q50. Lewy prosty z Wysp Brytyjskich to Jaguar XE. Prawy sierpowy z Półwyspu Apenińskiego nazywa się Alfa Romeo Giulia.

fot. Krzysztof Klucznik

Z tyłu jest nieco gorzej. Wygodnie będzie dwojgu pasażerów o wzroście do ok. 175 cm. Miejsce dla trzeciego pasażera należy traktować awaryjnie – nie jest wygodne, bo przez środek podłogi przebiega wysoki tunel skutecznie ograniczający przestrzeń na nogi. Testowy egzemplarz wyposażony był w elektrycznie ustawiane fotele przednie. Fotel kierowcy po wyłączeniu silnika i otwarciu drzwi „odjeżdża” do tyłu pomagając we wsiadaniu i wysiadaniu z auta.

Bagażnik Giulii ma pojemność 480 l. To klasowa średnia. Otwór ładunkowy nie jest duży, co może utrudniać pakowanie walizek. Niestety, w bagażniku nie ma w standardzie haczyków na torby z zakupami (dopłata 440 zł), nie ma też dodatkowego schowka pod podłogą. Można zamontować opcjonalną siatkę, bo w podłodze znajdują się punkty jej mocowania. Oparcie tylnej kanapy składa się w proporcji 40:20:40 i po jego złożeniu - możliwym tylko przy pomocy dźwigni umieszczonych w bagażniku - uzyskujemy płaską przestrzeń ładunkową.

280 KM i 400 Nm dostępnych od 2250 obr/min sprawnie napędza Giulię. Moc jest rozwijana płynnie i zjawisko turbodziury w tym silniku nie występuje. Silnik ma charakterystykę zbliżoną do diesla. Ciągnie od samego dołu, a czerwone pole zaczyna się już przy 5500 obr/min. Czterocylindrowa jednostka jest dobrze wyciszona. Z drugiej strony w aucie o sportowych aspiracjach, chciałoby się czasami usłyszeć więcej rasowego dźwięku. W przypadku Giulii Veloce dwie piękne końcówki układu wydechowego nie oferują takich doznań. Cisza panująca w kabinie w czasie jazdy autostradą będzie atutem przy pokonywaniu długich tras, ale gdy zechcemy trochę przycisnąć i pojechać nieco agresywniej, rasowy pomruk byłby idealnym dopełnieniem pozostałych wrażeń, które dostarcza Giulia.

A tych wrażeń nie brakuje. Samochód, podobnie jak inne Alfy, jest wyposażony w przełącznik trybów jazdy nazwany „dna”, gdzie d oznacza tryb dynamiczny, a to „advanced efficiency” sprzyjający oszczędzaniu paliwa, n to tryb neutralny. Giulia w skrajnych trybach to dwa zupełnie inne auta. W trybie dynamicznym jest narowista, sztywna, a chirurgicznie precyzyjny układ kierowniczy pracuje nieco ciężej. Ośmiobiegowy automat ZF zmienia biegi błyskawicznie, z wyczuwalnym szarpnięciem i powstrzymuje się przed automatyczną zmianą biegu po dojściu wskazówki obrotomierza do czerwonego pola. To zadanie dla kierowcy. Może tego dokonać dźwignią w tunelu środkowym, albo pięknymi, solidnymi, aluminiowymi łopatkami umieszczonymi na stałe za kołem kierownicy. Wybór jest oczywisty!

Alfa Romeo Giulia VeloceWielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych
Alfa Romeo Giulia Veloce

Wielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych stron świata mają ochotę zaatakować i odebrać klientów decydujących się na zakup Audi, Mercedesa czy BMW. Ciosy z Azji to Lexus IS oraz Infiniti Q50. Lewy prosty z Wysp Brytyjskich to Jaguar XE. Prawy sierpowy z Półwyspu Apenińskiego nazywa się Alfa Romeo Giulia.

fot. Krzysztof Klucznik

W trybie ekologicznym Giulia traci wigor. Chowa swoją narowistość do kieszeni i staje się grzecznym autem do odwożenia dzieci do szkoły. Automat zmieniając biegi na wyższe stara się utrzymywać silnik na możliwie niskich obrotach, gdy trzeba włącza też tryb żeglowania (odpowiednik „luzu” w skrzyni manualnej).

Niestety, skrzynia nie ma funkcji Auto Hold, która zwalnia kierowcę z obowiązku trzymania nogi na hamulcu podczas postoju pod światłami. Giulia Veloce jest wyposażona w napęd na 4 koła. W warunkach neutralnych, napędzana jest tylko tylna oś. W przypadku uślizgu któregoś z jej kół, na przednie koła może trafić do 60% momentu obrotowego. W praktyce kierowca nie odczuwa sposobu, w jaki elektronika rozdziela napęd. Niezależnie od warunków atmosferycznych auto rwie do przodu i żadne problemy z trakcją nie występują.

Alfa Romeo Giulia VeloceWielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych
Alfa Romeo Giulia Veloce

Wielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych stron świata mają ochotę zaatakować i odebrać klientów decydujących się na zakup Audi, Mercedesa czy BMW. Ciosy z Azji to Lexus IS oraz Infiniti Q50. Lewy prosty z Wysp Brytyjskich to Jaguar XE. Prawy sierpowy z Półwyspu Apenińskiego nazywa się Alfa Romeo Giulia.

fot. Krzysztof Klucznik

W Giulii Veloce są dostępne dwa rodzaje przednich foteli – „sportowe” ze zmienną długością siedziska i mocniej wyprofilowanymi oparciami oraz zwykłe, w które wyposażony był nasz egzemplarz. Ten element wnętrza kompletnie nie pasował do charakteru auta. Fotele są dość komfortowe, ale siedzisko jest zdecydowanie za krótkie, a trzymanie boczne za słabe. Sportowe fotele to element absolutnie obowiązkowy na liście opcji tego auta.

Pozycja za kierownicą jest wygodna, pod względem wysokości umiejscowienia siedziska Giulia plasuje się w środku konkurencyjnej stawki. Zakres regulacji fotela i kierownicy jest szeroki i żaden kierowca nie powinien mieć problemu ze znalezieniem optymalnych dla siebie ustawień.

W konsoli środkowej są dwa uchwyty na kubki, dwa gniazda USB oraz jedno 12-woltowe. Kieszenie boczne w drzwiach są mikroskopijnych rozmiarów. Tym bardziej dziwi fakt, że wyprofilowano w nich miejsce na puszkę z napojem. Umieszczenie w nich jakiejkolwiek puszki, nawet zamkniętej, o pojemności 0,25l wymaga zdolności ekwilibrystycznych i może skutecznie oderwać uwagę od sytuacji na drodze w czasie prowadzenia auta. Poza tym, twarde, plastikowe wykończenie kieszeni nie zachęca do umieszczania w nich czegokolwiek twardego. Warto wspomnieć o wspaniałej kierownicy – jest pięknie wykonana, świetnie leży w dłoni, a wisienką na torcie jest umieszczony na niej przycisk uruchamiający silnik.

Alfa Romeo Giulia VeloceWielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych
Alfa Romeo Giulia Veloce

Wielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych stron świata mają ochotę zaatakować i odebrać klientów decydujących się na zakup Audi, Mercedesa czy BMW. Ciosy z Azji to Lexus IS oraz Infiniti Q50. Lewy prosty z Wysp Brytyjskich to Jaguar XE. Prawy sierpowy z Półwyspu Apenińskiego nazywa się Alfa Romeo Giulia.

fot. Krzysztof Klucznik

Giulia celująco zdała testy zderzeniowe EURO NCAP i otrzymała ocenę 5 gwiazdek. Testowany egzemplarz wyposażony był w bardzo dobrze działający aktywny tempomat uprzyjemniający podróż w trasie. Regulacja odległości od poprzedzającego auta odbywa się w prosty sposób, przyciskiem na kole kierownicy. Dobrze działa też system ostrzegający przed samochodami znajdującymi się w martwym polu lusterek. Nie przypadł nam do gustu sposób działania systemu ostrzegającego przed niezamierzonym opuszczeniem pasa ruchu oraz przed najechaniem na poprzedzające auto. W obu przypadkach dźwięk generowany z głośników przez owe systemy jest przeraźliwy i może skutecznie zdekoncentrować kierowcę. Mieszane uczucia budzi zainstalowany w Giulii system multimedialny. Z jednej strony jest łatwy w obsłudze i swoją architekturą może przypominać poprzednią wersję idrive BMW. Z drugiej strony, mapa systemu nawigacji wyświetla się w małym i niezbyt czytelnym okienku. Można ją powiększyć do trybu pełnoekranowego, wtedy jest nieco lepiej. Jakość obrazu z kamery wstecznej (bardzo szybko się brudzącej) przywodzi na myśl filmy kręcone pierwszymi aparatami w telefonach komórkowych. Nawet za dopłatą nie jest dostępny system rozpoznający znaki drogowe.

Alfa Romeo Giulia VeloceWielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych
Alfa Romeo Giulia Veloce

Wielka niemiecka Trójca do niedawna brylująca wśród marek segmentu D premium, musi mieć oczy dookoła głowy. Producenci z różnych stron świata mają ochotę zaatakować i odebrać klientów decydujących się na zakup Audi, Mercedesa czy BMW. Ciosy z Azji to Lexus IS oraz Infiniti Q50. Lewy prosty z Wysp Brytyjskich to Jaguar XE. Prawy sierpowy z Półwyspu Apenińskiego nazywa się Alfa Romeo Giulia.

fot. Krzysztof Klucznik

W czasie testu przejechaliśmy Giulią Veloce ok. 900 km, z czego 200 km przypadło na ruch miejski, a 700 km na drogi szybkiego ruchu, lokalne i gruntowe. Podróżowanie tym autem to duża przyjemność. Przy prędkościach autostradowych, we wnętrzu jest cicho, a podróż uprzyjemnia znakomity system audio marki harman/kardon. Zawieszenie zestrojono dość sztywno. Rewelacyjnych doznań dostarcza układ kierowniczy. Co prawda, poza trybem dynamic, kierownica chodzi dość lekko, ale precyzja z jaką auto reaguje na jej ruchy jest godna podziwu. Reguła jest prosta - im bardziej kręta droga tym większy uśmiech na twarzy kierowcy.

Spalanie Giulii Veloce jest zbliżone do aut konkurencyjnych z podobnymi silnikami. Producent obiecuje w ruchu miejskim 8,9 l/100 km. Realnie trzeba się liczyć z 11-12 litrami. Na drogach lokalnych można zejść poniżej 8 litrów na 100 km, natomiast na autostradzie auto spali w okolicach 10 l/100 km. Ciekawostką jest komputer średniego spalania, który nie pokaże wartości większej niż 15 l/100 km.

Cennik Alfy Romeo Giulia startuje od 144 700 zł za 150-konnego turbodiesla z manualną skrzynią biegów. Wersja Veloce Q4 jest wyceniona na 196800 zł. Dość łatwo można podnieść tą kwotę do ok. 250 000 zł. Tyle też kosztował testowany przez nas egzemplarz. Konkurencyjne, 252-konne BMW 330i xDrive wyceniono na 185 000 zł (ma jednak o 30 KM mniejszą moc), a Audi A4 2.0 TFSI quattro S Tronic o identycznej co BMW mocy kosztuje od 183 600 zł. W każdym z tych przypadków po dodaniu opcji, bez trudu można się zbliżyć do granicy 300 tys. zł.

Plusy:

  • precyzyjny układ kierowniczy
  • doskonała trakcja
  • dynamiczny i cichy silnik

Minusy:
- kiepskiej jakości mapy nawigacji
- bagażnik o ograniczonej funkcjonalności

 Alfa Romeo Giulia Veloce Q4BMW 330i xdriveMercedes Benz C300 9G-TronicAudi A4 2.0 TFSI Quattro S-Tronic
Pojemność skokowa i rodzaj silnika1995 cm3, R4, turbo benz.1998 cm3, R4, turbo benz.1991 cm3, R4, turbo benz.1984 cm3, R4, turbo benz.
Moc280 KM przy 5250 obr./min252 KM przy 5200-6500 obr./min245 KM przy 5500 obr./min252 KM przy 5000 obr./min
Moment obrotowy400 Nm przy 2250 obr./min350 Nm przy 1450-4800 obr./min370 Nm przy 1300-4000 obr./min370 Nm przy 1600-4500 obr./min
Skrzynia biegów i napęd8-biegowa aut., napęd 4x48-biegowa aut., napęd 4x49-biegowa aut., napęd tylny7-biegowa aut., napęd 4x4
Liczba miejsc5555
Rozstaw kół: przód/tył (mm)1559/16041531/15701588/15701572/1555
Rozstaw osi (mm)2819281028402820
Pojemność bagażnika (l)480460480480
Pojemność zbiornika paliwa (l)58606658
Długość/szerokość/wysokość (mm)4637/2021/14254633/1811/14164686/1810/14424726/1842/1427
Typ nadwozia/liczba drzwiSedan / 4Sedan / 4Sedan / 4Sedan / 4
Prędkość maksymalna240 km/h250 km/h240 km/h250 km/h
Przyspieszenie 0-100 km/h5,2 s5,8 s5,9 s6,0 s
Średnie zużycie paliwa6,4 l/100 km (producent)6,5 l/100 km (producent)6,8 l/100 km (producent)6,4 l/100 km (producent)
Emisja CO2 (g/km)152151154147
Masa własna1505 kg1545 kg1530 kg1585 kg
Cenaod 196 800 złod 185 000 złod 176 400 złod 173 600 zł
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty