Warto w tym miejscu przypomnieć, iż trzydrzwiowy Cygnet mierzy 3 078 mm długości, czyli mniej więcej tyle, ile wynosi rozstaw
osi w BMW serii 7. Szerokość auta wynosi 1 680 mm, wysokość 1 500 mm, natomiast rozstaw osi to 2 000 mm.
Magazyn Autocar donosi, iż brytyjski producent już wstępnie zarysował plan tego karkołomnego projektu i okazało się, że jakimś sposobem potężna jednostka o pojemności skokowej 5,9 litra zmieści się pod maską Cygneta bez konieczności stosowania większych modyfikacji.
Pewne zmiany trzeba będzie oczywiście wprowadzić w układzie jezdnym, aby przystosować go do nowego źródła napędu, jednak również w tym przypadku inżynierowie Aston Martina są pewni „zwycięstwa”.
Sama jednostka V12 będzie prawdopodobnie dysponowała niższą mocą, niż w na przykład w modelu DB9 (510 KM i 570 Nm momentu obrotowego). Jeśli jednak dojdzie do realizacji projektu, i tak będzie to jedna z najbardziej szalonych konstrukcji w historii motoryzacji.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?