Audi A6 po face-liftingu. Cena od 180 300 zł

Model A6 to jeden z europejskich bestsellerów klasy średniej wyższej. W ciągu trzech ostatnich lat znalazł pół miliona nabywców, w tym 3000 w Polsce. Ten godny uwagi wynik świadczy o bardzo dobrym przyjęciu przez rynek. Wydawało by się, że Audi może odcinać kupony od tego sukcesu i liczyć kolejne sprzedane egzemplarze A6. A jednak firma z Ingolstadt zdecydowała się na odświeżenie „szóstki”, by stała się jeszcze atrakcyjniejsza.

Modyfikacje nadwozia są raczej symboliczne, zmieniono bowiem jedynie detale. Nowy jest przedni zderzak, osłona chłodnicy i reflektory, wykonane w technologii Full LED albo Matrix LED. Te ostatnie, bardziej zaawansowane, pracują praktycznie cały czas w trybie świateł drogowych. „Wycinają” jedynie strefy, w których pojawia się samochód lub pieszy, by zapobiegać oślepianiu. Charakterystyczne dla nich jest również zmienne natężenie światła.

Z tyłu przeprojektowano zderzak, zintegrowany z dwoma końcówkami rur wydechowych. Całość wygląda bardziej sportowo i w połączeniu z dachem tworzącym wrażenie nadwozia typu coupe nadaje autu dynamiczny wygląd. Tylne lampy diodowe mają dynamiczne kierunkowskazy, które dodatkowo podkreślają, w którym kierunku pojedzie samochód. Cała bryła nadwozia nie zmieniła się w zasadniczy sposób. Wciąż łączy elegancję i sportowy styl, szczególnie wyraźny w tylnej części karoserii. Zachowano korzystne współczynniki oporu powietrza – 0,26 dla sedana i 0,30 dla kombi.

Zmiany we wnętrzu, widoczne dla oka, są jeszcze bardziej subtelne. Nowe są dźwignia zmiany biegów, materiały wykończeniowe i kolorystyka. Ale wprowadzono też modernizacje, których nie widać, a które mają ogromny wpływ na komfort jazdy. Dźwiękoszczelne szyby, czołowa i boczne w przednich drzwiach, skuteczniej redukują hałas docierający do przedziału pasażerskiego. System multimedialny zyskał nowy procesor Tegra 30, dzięki któremu działa sprawniej. Dzięki niemu można między innymi wyświetlać wskazania nawigacji zarówno na centralnej konsoli, jak i w kokpicie kierowcy, między wskaźnikami.W systemie Connect znalazły się dodatkowe aplikacje – Apeo i Napster. Z kolei system Night Vision pozwala dostrzegać w nocy przeszkody niewidoczne gołym okiem już z odległości 300 m.

Zgodnie z mottem marki Audi „przewaga dzięki technice”najwięcej ciekawostek kryje techniczna strona A6. Dźwiękoszczelne szyby, procesor systemu multimedialnego czy reflektory w technologii LED to tylko wstęp do tego, co znajdziemy w nadwoziu, podwoziu i silnikach. Karoseria „szóstki” w 20 % zbudowana jest z aluminium (poszycia drzwi, pokrywa silnika i bagażnika), dzięki któremu samochód jest wyjątkowo lekki. W podstawowej wersji waży tylko 1535 kg, co jak na tę klasę auta stanowi znakomity wynik. Ale niższą masę A6 zawdzięcza również nowatorskim elementom podwozia. Po raz pierwszy zastosowano w zawieszeniach sprężyny śrubowe ze specjalnego tworzywa wzmacnianego włóknem węglowym. Mają bardzo dużą żywotność i są aż o 40 % lżejsze od stalowych.

Sporo pracy włożono też w nowe silniki. Najpopularniejszym w gamie ma być turbodiesel 3.0 V6 TDI o mocy 272 KM. Tak przynajmniej zakłada Audi. To rzeczywiście optymalna jednostka do tego samochodu. Zapewnia znakomite osiągi przy niskim zużyciu paliwa. Ma teraz układ zasilania typu common-rail najnowszej generacji, pracujący pod ciśnieniem 2500 bar (poprzednio 2000 bar). To właśnie nowy wtrysk i obniżone o 10 % tarcie wewnętrzne umożliwiły zmniejszenie zużycia paliwa o 13 %. Do redukcji spalania przyczynia się dodatkowo skrzynia biegów S-Tronic, posiadająca funkcję tak zwanego „wolnego koła”. Rozpędzony samochód nie hamuje silnikiem, lecz swobodnie toczy się na długim odcinku bez pobierania paliwa.

Samochód ma znakomite podwozie, zapewniające pełną stabilność w każdych warunkach drogowych. Na dodatkową stabilizację można liczyć ze strony podwoziowej elektroniki oraz napędu Quattro (4x4). Podwozie ma w pogardzie nierówności polskich dróg, radzi sobie z nimi znakomicie. Nienaganne jest wyciszenie pracy zawieszeń i silnika. System utrzymywania samochodu w pasie ruchu oraz system monitorujący obszary tak zwanego martwego pola nie tylko ostrzegają przez niebezpiecznymi manewrami, ale również dokonują korekt toru jazdy kierownicą. Nie są to jednak ruchy zdecydowane i mocne, a raczej forma sugerująca, w którym kierunku powinien podążać kierowca. Prowadzący może pokonać siłą swych rąk sugestie systemu i poprowadzić samochód zgodnie z własną decyzją. Skutecznie działa aktywny tempomat, hamujący automatycznie jeśli zbyt mocno zbliżymy się do poprzedzającego pojazdu. Dla tych, którzy nie przepadają za parkowaniem przygotowano system automatycznego wprowadzania samochodu w wolne przestrzenie parkingowe, zarówno te wzdłużne jak i poprzeczne.

Silnik 3.0 V6 TDI ujmuje przede wszystkim niesamowitą elastycznością. Zakres obrotów użytkowych jest bardzo szeroki, silnik nawet przy dynamicznej jeździe zupełnie nie ma potrzeby „wkręcania” się na wysokie obroty. Są one potrzebne jedynie podczas szybkiej, autostradowej jazdy.  Ponadprzeciętna elastyczność to również znakomita recepta na obniżenie zużycia paliwa. Podobnie jak w A7 silnik 3.0 V6 TDI ma sporo lepsze spalanie niż bezpośredni rywale.

Nowe Audi A6 to samochód świetnie wykończony, pewny i przyjemny w prowadzeniu a także dynamiczny. W jego przypadku stwierdzenie „sportowy charakter” z pewnością nie jest nadużyciem. Przede wszystkim jednak zwraca uwagę niezwykłe dopracowanie strony technicznej. Wszystkie zalety A6 wynikają właśnie z technologicznego zaawansowania całej konstrukcji. Tyle tylko, że za to zaawansowanie trzeba sporo zapłacić. Najtańsze A6 z silnikiem 1.8 TFSI i sześciobiegową, manualną skrzynią biegów kosztuje 180 300 zł.  Do wersji 3.0 V6 TDI trzeba dorzucić jeszcze ponad 77 000 zł.

Wybrane dane techniczne Audi A6 i konkurentów: