Podczas tej próby, za kierownicą R8 e-tron zasiadł kierowca wyścigowy, Markus Winkelhock. Dla porównania, czas uzyskany przez elektryczną wersję sportowego Audi jest tylko nieznacznie gorszy od rezultatów jej benzynowych odmian. Podczas testów niemieckiego magazynu Auto Motor und Sport z 2009 i 2007 roku, R8 V10 oraz R8 V8 uzyskały czasy odpowiednio 7:44 i 8:04 min.
Jednak rekordowy egzemplarz R8 e-tron nie posiadał dokładnie tej samej specyfikacji, w jakiej będzie on do kupienia na przełomie 2012 i 2013 roku. Został on bowiem pozbawiony elektronicznego ograniczenia prędkości do 200 km/h. Dzięki temu, na prostych odcinkach toru mógł on poruszać się nawet 250 km/h.
Audi postanowiło jednak sprawdzić, jaki rezultat osiągnie produkcyjna wersja R8 e-tron. Okazało się, że za jego kierownicą Winkelhock uzyskał wynik na poziomie 8:26 min.
- "To wspaniałe doświadczenie. Należy pamiętać, że R8 e-tron to nie jest auto wyścigowe, lecz pozbawiony spoilerów model wytwarzany seryjnie. Mimo to, nisko umieszczony środek ciężkości zapewnia mnóstwo radości z jego prowadzenia" - powiedział niemiecki kierowca.
Przypomnijmy, że auto jest napędzane przez dwa silniki elektryczne, które są umieszczone na osiach pojazdu. Każdy z nich generuje 380 KM i 820 Nm maksymalnego momentu obrotowego. Dzięki temu, ten ważący blisko 1800 kilogramów samochód jest w stanie osiągnąć 100 km/h po upływie 4,6 sekundy. Zaskakująco duży jest także jego zasięg. R8 e-tron jest w stanie pokonać nawet 215 kilometrów bez potrzeby ponownego ładowania jego akumulatorów.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
