Takie działania mają na celu ograniczenie wzrostu temperatury do 2 stopni Celsjusza.
– Ludzie pod wpływem informacji prasowych i różnych europejskich i amerykańskich trendów uwierzyli w to, że samochody na paliwa alternatywne mają wartości, które dodają im atrakcyjności. Są ciche, niewiele palą, a w niektórych krajach są jeszcze uprzywilejowane – wyjaśnia w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jan Okulicz, ekspert Polskiej Izby Motoryzacji.
Zobacz także: Trzech zawodników żegna się z Chojniczanką. Mikita z nowym kontraktem
W Polsce wśród aut elektrycznych dostępny jest m.in. Nissan Leaf, czy Renault Zoe. Samochody takie mają jednak ograniczony zasięg, a na ich ładowanie potrzeba czasu.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?