Auto na wiosnę

pim
Po zimie nie należy ograniczyć się tylko do zmiany opon. Eksploatowany w trudniejszych warunkach samochód wymaga dokładnego sprawdzenia.

Podstawowym elementem obsługi samochodu jest dokładne umycie go po zimie, aby usunąć resztki soli, piasku, zanieczyszczeń. Dotyczy to nie tylko lakieru nadwozia, ale także podwozia. Usunięcie z niego soli to nie zabieg kosmetyczny, ale przedłużenie żywotności wielu elementów samochodu. Sól, którą posypuje się drogi nie służy metalom, ale też sztucznym tworzywom, a zwłaszcza gumie, która szybciej się starzeje. Wiele ważnych elementów podwozia jest zabezpieczonych gumowymi osłonami. Utrata osłony może doprowadzić do poważnych uszkodzeń. Warto umyć także silnik, bo od soli cierpią jego elementy, takie, jak paski klinowe. Trzeba jednak wcześniej zabezpieczyć przed wodą wszystkie elementy elektroniczne i elektryczne.
Wiosną wiele stacji serwisowych oferuje bezpłatne sprawdzanie kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu punktów samochodu. - Trzeba zwrócić uwagę przede wszystkim na układy wpływające na bezpieczeństwo jazdy, takie jak zawieszenie czy hamulce - mówi Daniel Mocny, zwycięzca międzynarodowego konkursu na najlepszego doradcę serwisowego w sieci Seata na świecie, który uważa, że z takich ofert należy korzystać.
Trzeba także sprawdzić stan płynów eksploatacyjnych. Może być w nich więcej wody, a to ma wpływ na bezpieczeństwo. Emulsja, powstająca z mieszaniny płynu, np. hamulcowego, z wodą jest znacznie mniej skuteczna, więc zaniedbanie tego elementu przeglądu może prowadzić nawet do wypadku.
O zmianie ogumienia wiedzą i pamiętają już niemal wszyscy, zapomnieć można za to o sezonowej wymianie oleju, którą kiedyś zalecano. Teraz oleje syntetyczne nie wymagają już "dopasowania" do pogody. - W przypadku starszych aut, eksploatowanych na krótkich odcinkach lepiej jednak wymienić olej. Zimą zbiera się w nim więcej wody, a skoro samochód jeździ na krótkich dystansach, to olej nie rozgrzewa się wystarczająco, by woda odparowała. Jeżeli wody jest zbyt dużo, to silnik nie jest odpowiednio smarowany i może się zatrzeć, a to już wymaga kosztownych napraw - radzi Daniel Mocny.
Przy wymianie opon można sprawdzić stan szczęk hamulcowych. - Przy zdjętych kołach można to zrobić przez specjalne otwory technologiczne, bez konieczności rozbierania hamulców - mówi Daniel Mocny.
Sprawdzenie stanu auta po zimie jest tym ważniejsze, że zwykle wiosną i latem jeździmy dużo częściej i na dłuższych dystansach niż zimą.
Daniel Mocny pracuje w stacjach obsługi od 4 lat. Półtora roku temu trafił do firmy ICT w Tychach. Już miesiąc po rozpoczęciu pracy po raz pierwszy wziął udział w międzynarodowym konkursie "Top service people 2002". Doszedł do krajowego finału. Stracił punkty potrzebne do przejścia dalej, odpowiadając błędnie na pytania dotyczące nie tyle standardów obsługi i wiedzy technicznej, co samej firmy Seat, której w tak krótkim czasie nie zdążył jeszcze poznać. W tym roku zdobył tytuł "Najlepszy z najlepszych", stając się najlepszym doradcą serwisowym w sieci Seata na całym świecie.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty