Autostradą A4 pod prąd. Co grozi kierowcom? (video)

(mm) TVN24/x-news
Fot. Karolina Misztal
Fot. Karolina Misztal
Kiedy na opolskim odcinku autostrady doszło do wypadku, utworzył się około czterokilometrowy korek. Niektórzy zniecierpliwieni kierowcy, zawrócili na pasie awaryjnym i jechali pod prąd do najbliższego zjazdu z autostrady.

Wszystko zaczęło się od wypadku, do którego doszło w niedzielę po południu na autostradzie A4 na wysokości miejscowości Ochodze w powiecie opolskim. W zdarzeniu dwie osoby zostały ranne, a na miejsce wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który wylądował na pasie autostrady.

- Nie wiem jak to ocenić, to przejaw piramidalnej głupoty. To się niestety zdarza i stwarza dodatkową, niebezpieczną sytuację – stwierdził Przemysław Maliszkiewicz, dyrektor opolskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.

Kierowcom, którzy złamali przepisy grozi mandat w wysokości 500 zł i 6 punktów karnych. Policja prowadzi już postępowanie w sprawie spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.

Polecamy: Co oferuje Kia Picanto?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty