Bardziej dopracowany Avensis

Dostępny w salonach Avensis to trzecie pokolenie japońskiego modelu. Oferowany jest jako sedan i kombi. W porównaniu z poprzednikiem samochód urósł. Jest dłuższy o 5 cm i szerszy o 5,4 cm. Zwiększenie wymiarów nadwozia nie przełożyło się jednak na wzrost pojemności bagażnika, która w sedanie wynosi 509 l (wcześniej 520 l). To wynik przyzwoity jak na segment aut klasy średniej (4-drzwiowy Ford Mondeo - 493 l,

Mazda 6 sedan - 519 l, Volkswagen Passat - 565 l).

Zajęcie wygodnej pozycji za kierownicą nie sprawia większych problemów. Miejsca z przodu jest pod dostatkiem, podobnie jak z tyłu. Zastrzeżenia można mieć tylko do ilości przestrzeni nad głowami pasażerów podróżujących na tylnej kanapie. Byłoby jej więcej, gdyby nie opadająca linia dachu.

Wnętrze wykonane jest z materiałów niezłej jakości. Zaprojektowano je ciekawej, z jeszcze większą dbałością o ergonomię. Do precyzji dopasowania poszczególnych elementów trudno mieć zastrzeżenia. W standardzie dostępny jest elektroniczny hamulec postojowy. Uruchamia się go przyciskiem w

okolicach stacyjki.

Zastosowano też system sugerujący kierowcy zmianę przełożenia w ręcznej skrzyni biegów. Na wyświetlaczu zamontowanym w obrotomierzu pojawia się strzałka skierowana w górę lub w dół w zależności od tego, czy kierowca - z ekonomicznego i ekologicznego punktu widzenia - powinien wybrać wyższy, czy niższy bieg. Ma to pozwolić na zaoszczędzenie paliwa, a co za tym idzie, zmniejszenie ilości spalin uwalnianych do atmosfery.

Testowany przez nas egzemplarz napędzał benzynowy silnik 1,8 l o mocy 147 KM. Nie da się ukryć, że bardziej dynamiczna jazda wymaga mocnego wciskania pedału gazu. Samochód "budzi się do życia" przy ok. 3800 obr./min (maksymalny moment obrotowy wynoszący 180 Nm jest dostępny przy 4000 obr./min.). Prędkość maksymalna wynosi 200 km/h, a przyspieszenie od 0 do 100 km/h trwa 9,4 sekundy.