Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

„Bestia". Jakie tajemnice skrywa limuzyna Donalda Trumpa?

(mm)
„Cadillac One", „ Limousine One" lub po prostu „Bestia". Pod takimi nazwami funkcjonuje samochód prezydenta Stanów Zjednoczonych, który ponownie pojawi się na polskich drogach.Fot. Archiwum
„Cadillac One", „ Limousine One" lub po prostu „Bestia". Pod takimi nazwami funkcjonuje samochód prezydenta Stanów Zjednoczonych, który ponownie pojawi się na polskich drogach.Fot. Archiwum
„Cadillac One", „Limousine One" lub po prostu „Bestia". Pod takimi nazwami funkcjonuje samochód prezydenta Stanów Zjednoczonych, który ponownie pojawi się na polskich drogach.

Samochód służy prezydentowi USA nie tylko w Stanach Zjednoczonych, ale i podczas jego zagranicznych wizyt. To właśnie „Bestią" będzie poruszał się Donald Trump podczas rozpoczynającej się jutro wizyty w Polsce. Z tego auta wcześniej korzystał Barack Obama, teraz służy Donaldowi Trumpowi, ale niedługo zostanie zastąpiona przez nowy model.

Szczegółowe wyposażenie pancernej limuzyny to efekt specyfikacji przygotowanej przez Secret Service i jest tajne. Z medialnych doniesień wiemy, że mierząca 5,5 m długości i 1,77 m wysokości "Bestia" zużywa 30–60 litrów paliwa na 100 km. Nie ma dokładnych informacji o zastosowanej jednostce napędowej, ale szacuje się, że auto może przyspieszyć maksymalnie do około 100 km/h. Cała konstrukcja nie jest lekka - waży od 7 do 9 ton.

Zobacz także: Jak dobrać olej silnikowy?

Polecamy: Co ma do zaoferowania Volkswagen up!?

Drzwi mają 20 cm grubości, a same szyby 5 cm. Zbiornik paliwa jest opancerzony, natomiast w razie jego przebicia przed eksplozją chroni go specjalna pianka. W bagażniku znajduje się zapas tlenu oraz wydajny system przeciwpożarowy. Jest także zapas krwi, którą można przetoczyć prezydentowi. Dzięki połączeniu stali, aluminium, tytanu i ceramiki, nadwozie prezydenckiej limuzyny jest w stanie wytrzymać grad spadających pocisków. Warto dodać, że otwiera się tylko jedna szyba – kierowcy i to jedynie na 3 cale.

W kabinie pasażerskiej znalazł się system chroniący przed atakiem chemicznym oraz rozbudowany system najnowocześniejszy technologii przydatnych w prowadzeniu „zdalnego biura”. Donald Trump ma do swojej dyspozycji m.in. telefon satelitarny z układem kodowania sygnału oraz rozbudowany system wideo.

A co wiemy o nowym aucie, które otrzyma Donald Trump? Nowy model jest budowany przez General Motors i będzie stylizowany na Cadillaca. Niewykluczone, że na wyposażeniu znajdą się jeszcze doskonalsze środki ochrony głowy państwa, ale obecnie prace nad pojazdem wydłużają się.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na motofakty.pl Motofakty