Bezpieczniejsza Zakopianka?

Dla nowotarskich radnych rozwiązanie proponowane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, czyli instalacja świateł, wcale nie zwiększy bezpieczeństwa. A rondo będzie skutecznym sposobem dla wielu kierowców na zawrócenie w tym miejscu, po tym jak zamknięte zostaną tzw. nawrotki na zakopiance w rejonie Castoramy i osiedla Ibisor.

**CZYTAJ TAKŻE

**

List do ministra to reakcja na plany GDDKiA zwężenia do jednego pasa odcinka zakopianki na skrzyżowaniu Szaflarskiej i zakopianki - i postawienia tam świateł. To, zdaniem radnych, ogromnie utrudni płynność ruchu. - Odcinek Rdzawka - Nowy Targ wypadł z planów modernizacji zakopianki, ale GDDKiA planuje modernizację nawierzchni na odcinku Nowy Targ - Zakopane, łącznie z modernizacją skrzyżowania między Szaflarską i zakopianką, w formie skrzyżowania z sygnalizacją świetlną - mówi Michał Glonek, przewodniczący Rady Miasta. - Nie jest to jednak rozwiązanie korzystne dla nas i bezpieczne.

Dla nowotarskich radnych jest zrozumiałe, że minister powinien się zająć sprawą ronda, pomimo tego, że modernizacji zakopianki w najbliższych latach nie będzie. W tym miejscu krzyżuje się bowiem główny szlak samochodowy w kierunku Zakopanego i innych miejscowości wypoczynkowych na Podhalu, z główną drogą wylotową z Nowego Targu. Ponadto skrzyżowanie Szaflarskiej z zakopianką jest jednym z najbardziej kolizyjnych w całym województwie. Problem tam mają przede wszystkim kierowcy próbujący wyjechać z Szaflarskiej na zakopiankę w stronę Zakopanego. W styczniu taki manewr spowodował wypadek, w którym zginęła jednak osoba.

Za budową ronda ma przemawiać także decyzja GDDKiA, o likwidacji tzw. nawrotek, na których dochodziło do wielu tragicznych wypadków. Dlatego budowa właśnie ronda staje się jedynym rozwiązaniem, które pozwoli kierowcom bezpiecznie zawrócić.

Według Kazimierza Kani, komendanta powiatowego policji w Nowym Targu, rondo to jedno z najbardziej bezpiecznych skrzyżowań. - W tym miejscu potrzebna byłaby budowa węzła komunikacyjnego, tyle że na takie rozwiązanie Generalna Dyrekcja nie ma pieniędzy - mówi Kania. - Rondo tak czy tak przyblokuje na pewno płynny ruch na zakopiance. Kierowcy uważają, że i jedno i drugie rozwiązanie zamiast zwiększyć przepustowość tego miejsca, ograniczy je. - Gdy stanie rondo, w trakcie powrotów z Zakopanego korek będzie aż pod Tatry - mówi Lucjan Kasprzyk, kierowca z Gdańska.

Źródło: Gazeta Krakowska