Budowa polskich dróg droższa niż w Niemczach

Wszelkie nieprawidłowości zostały wskazane w raporcie Eruropejskiego Trybunału Obrachunkowego. Porównano w nim 24 projekty zlokalizowane w Polsce, Hiszpanii, Grecji oraz Niemczech.

Z danych wynika, że najdroższa siła robocza jest w Niemczech. Mimo, że u nas jest ona tańsza, to Polska najwięcej płaci za bariery bezpieczeństwa na autostradzie czy beton na mostach biegnących pod nimi. U naszych sąsiadów przetargi organizowane są na krótkie odcinki, co zwiększa konkurencję i pozwala się zaangażować mniejszym firmom.

Uwaga zwrócona została także na zawyżone normy dla polskich wykonawców, które dotyczą m.in. ekranów dźwiękoszczelnych. Przepłacamy także za wymogi hałasu. Często zdarza się, że autostrady w Polsce budowane są także w miejscach gdzie można je zastąpić drogami ekspresowymi.

Wśród aspektów pozytywnych, zwrócono uwagę na to, że w naszym kraju dopuszczani są zagraniczni wykonawcy. Plusem jest także dyscyplina finansowa, gdyż to właśnie w Polsce rzeczywisty koszt inwestycji był najbardziej zbliżony do zaplanowanego.

Polskie drogi wciąż wymagają remontów. Jak podaje GDDKiA, w 2013 roku na remonty sieci drogowej planuje wykorzystać 565 mln zł. W ramach tych środków kończona jest realizacja 7. zadań drogowych, 20. zadań mostowych oraz rozpocznie się realizacja 168. nowych zadań drogowych i 21. zadań mostowych. W tym roku różnego rodzaju zabiegom remontowym poddanych zostanie blisko 620 km dróg.