Jeśli ktoś ma wątpliwości, czy jego auto będzie zauważane, powinien sprawić sobie nowego Caymana S. Żółto-czarna karoseria z całą pewnością przyciągnie wzrok każdego, kto znajdzie się w pobliżu tego samochodu. Nie ma jednak mowy o przegięciu - dominację żółci świetnie tonują bowiem szare felgi.
W środku pojazdu zewnętrzna stylistyka została utrzymana. Tej decyzji Porsche można tylko przyklasnąć, bo jest to naprawdę ciekawa odskocznia od standardowych, seryjnych wnętrz większości samochodów marki.
Jednostką napędową auta będzie 3,4-litrowy sześciocylindrowy silnik o mocy 325 KM. Dzięki niemu, nowy Cayman S rozpędzi się od zera do setki w 4,7 sekundy.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?