Ceny OC po I kwartale 2019. Czy to koniec obniżek?

Mariusz Michalak
Fot. Grzegorz Jakubowski
Fot. Grzegorz Jakubowski
Mimo wielu czynników, które mogłyby wpłynąć na ceny OC, polisy nie tylko nie drożeją, ale można je kupić coraz taniej. O ile spadła średnia w I kwartale i czy naprawdę przeciętny Kowalski jest w stanie ciągle kupić OC poniżej 500 zł?

Na początku roku średnia cena OC oscylowała w okolicy 1028 zł - w większości ośrodków miejskich kierowcy płacili jednak mniej niż 1000 zł. Podsumowując dane zebrane na podstawie ponad 120 tys. kalkulacji wykonanych przez klientów mfind na przestrzeni ostatnich 3 miesięcy, można powiedzieć, że cena którą aktualnie płacą kierowcy jest już bliższa 900 zł - a średnia wynosi 906 zł.

Zmiana jest więc spora - ponad 100 zł i kilkanaście procent. W wielu ośrodkach miejskich cena właściwie stoi w miejscu, ale w innych zmiana ceny będzie dla kierowcy zauważalna.

OC po I kwartale - gdzie jest najdrożej gdzie najtaniej?

Najdrożej zapłacimy w największych miastach - w Gdańsku, Warszawie i Wrocławiu i tu różnice między najtańszymi ośrodkami miejskimi będzie duża - wyniesie nawet 300 zł. Tani jest Rzeszów, Opole, Katowice, Gorzów Wielkopolski.

Z danych GUS wynika, że przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw wynosiło w lutym ponad 4949 zł. Polacy zarabiają więc o przeciętnie 300 zł więcej, niż rok temu. W okresie ostatniego roku wzrosła również inflacja, obserwujemy także duże różnice cen paliw. W tym świetle obniżki cen polis OC są dla kierowców naprawdę dobrą wiadomością.

OC za mniej niż 500 zł? Bardzo realne!

Ze średnią ceną OC jest tak jak ze średnią pensją - wiele osób twierdzi, że kwota, która pada w statystykach jest znacznie zawyżona. Warto zauważyć, że do średniej wliczają się najtańsze oferty, ale także te znacznie droższe. Różnice w cenie OC mogą często wynoszą nawet 200%.

Najdrożej płacą młodzi kierowcy oraz Ci, którzy w ostatnich latach byli sprawą szkody lub szkód. Ich stawki znacznie zawyżają średnią.

A co z najtańszymi polisami? Te ciągle kosztują znacznie poniżej 500 zł, a w ostatnich miesiącach zaobserwowaliśmy w kalkulacjach stawki nie spotykane od lat! OC można było kupić nawet poniżej 300 zł. Co ciekawe, tak przekrój kierowców jak i aut, dla których zaproponowano tak korzystne stawki był bardzo szeroki. Na liście można znaleźć oferty dla Passata, Hyundai, Toyoty Yaris, czy Skody Rapid.

 Co dalej z OC w 2019r? 

"Sytuacja ubezpieczycieli po latach strat jest dobra, ale kwoty wypłacanych odszkodowań również nie należą do najniższych - mówi Bartosz Salwiński z mfind. Dalszych znaczących obniżek nie możemy się spodziewać, ale warto pamiętać o tym, że OC, które kupujemy w tym roku, nie powinno być droższe niż w ubiegłym. Na przepłacanie szczególnie narażeni będą ci kierowcy, którzy nie mają nawyku porównywania cen i korzystają ze standardowych, automatycznych odnowień. Tajemnicą poliszynela jest fakt, że to nowym klientom towarzystwa najchętniej obniżają ceny, a co do „starych” - liczą na ich lojalność i wygodę pozostania przy sprawdzonym i znanym ubezpieczycielu. Pamiętajmy, że OC ma wszędzie taki sam zakres, przepłacanie za tą polisę, nie ma więc kompletnie sensu.

Zobacz także: Testujemy Volkswagena Polo

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na motofakty.pl Motofakty