Co czeka kierowców w 2012 roku?

Największe zmiany związane są z wejściem w życie niektórych przepisów ustawy o kierujących pojazdami. Zastąpią one dotychczasowe regulacje kodeksu drogowego dotyczące szkolenia kierowców i egzaminów na prawo jazdy.

Kursy także wirtualne

Wiedzę teoretyczną kandydat na kierowcę będzie mógł zdobyć przez Internet w wybranym przez siebie czasie. Jednak ośrodki szkolenia kierowców, które chcą oferować kandydatom taką możliwość, będą musiały spełnić dodatkowe, dość wygórowane wymagania. M.in. muszą działać na rynku co najmniej od pięciu lat, szkolić we wszystkich kategoriach: A, B, C i D, a także kupić lub wziąć w leasing ciężarówkę i autobus w odpowiednim wieku oraz zdobyć akredytację.... kuratora oświaty. To oznacza, że wirtualne szkolenia będą miały w ofercie raczej duże ośrodki. Ceny takich kursów zapewne będą wyższe.

Koniec z kuciem testów na pamięć

Egzamin na prawo jazdy będzie trudniejszy niż dziś, przede wszystkim za sprawą części teoretycznej. Teraz komputer losuje zdającemu 18 pytań z 450 pytań. Od 11 lutego pula pytań wyniesie

kandydat na kierowcę dostanie 32 z nich.

Test będzie się składał z dwóch części. W pierwszej trzeba będzie odpowiedzieć na 20 pytań ilustrowanych animacją, zdjęciem lub rysunkiem. Mają przedstawiać symulacje zdarzeń drogowych, z jakimi kierowcy spotykają się na drogach. Przy każdym pytaniu będzie tylko 10 sekund na zastanowienie, bo tyle czasu na reakcję ma zwykle kierowca w rzeczywistych sytuacjach na drodze. W drugiej części testu będzie 12 bardziej specjalistycznych pytań i 30 sekund na wybór odpowiedzi. Tylko jedna z trzech ma być prawidłowa (dziś niekoniecznie).

Cały egzamin teoretyczny będzie trwał 25 minut. Zdający nie będzie mógł wrócić do wcześniejszych pytań w celu poprawienia błędów. Prawidłowe odpowiedzi będą punktowane od 1do 3 w I części testu i od 0 do 5 w II części , w zależności od wpływu pytania na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Egzamin zostanie zaliczony, jeśli zdający osiągnie 68 z 74 punktów.

Również na egzaminie praktycznym punkt ciężkości zostanie przeniesiony z umiejętności takich jak np. precyzja w parkowaniu na te, które mają wpływ na bezpieczeństwo w ruchu drogowym.

Motocykle ze znakiem zapytania

Spore zmiany w egzaminie praktycznym czekają przede wszystkim kandydatów na motocyklistów (kategoria A). Oprócz placu manewrowego i jazdy po mieście, będą oni musieli zaliczyć takie zadania jak ominięcie przeszkody przy prędkości

oraz szybki slalom przy prędkości minimalnej

.

Ale nie wiadomo, czy egzaminy na motocykl w ogóle będą mogły się odbywać po 11 lutego 2012. Chodzi o to, że dotychczasowe regulacje dotyczące zdobywania uprawnień na kat. A tracą moc 11 lutego 2012 , a nowe wejdą w życie dopiero w styczniu 2013 r. Pozostaje mieć nadzieję, że Sejm zdąży uchwalić nowelizację, która usunie tę lukę w przepisach. Jej projekt już przyszykowało Ministerstwo Infrastruktury. Bezterminowe prawko odchodzi do lamusa

Prawa jazdy m.in. na skutery, quady, motocykle i samochody osobowe będą ważne przez 15 lat, a pozostałe przez pięć lat. Osoby, które pójdą do lekarza, by uzyskać zaświadczenie do przedłużenia prawa jazdy, zostaną poproszone o wypełnienie ankiety dotyczącej stanu zdrowia. Podanie w niej niepełnych lub nieprawdziwych informacji będzie zagrożone karą pozbawienia wolności do lat 3.

Pierwsze w życiu prawo jazdy kategorii B będzie wydawane na dwuletni okres próbny. Przez ten czas świeżo upieczony kierowca będzie musiał jeździć wyjątkowo roztropnie i ostrożnie, bo inaczej grozić mu będzie utrata uprawnień lub przynajmniej kursy doszkalające i badania psychologiczne. Przepisy, które wprowadzają okres próbny wejdą w życie 1 stycznia 2013 r.

Więcej punktów za wykroczenia

W lutym 2012 ma wejść w życie nowe rozporządzenie w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego. Za niektóre wykroczenia kierowcom - oprócz mandatów - ma grozić więcej punktów karnych niż dzisiaj. Np. za przewożenie dziecka bez fotelika kierowca dostanie 6 punktów karnych (dzisiaj 3), a za trzymanie podczas jazdy telefonu w ręce 4 punkty (dziś 0).

Co to oznacza? Łatwiej będzie przekroczyć liczbę punktów, która skutkuje koniecznością zdania egzaminu lub utratą prawa jazdy. Przypomnijmy, że kierowca, który w ciągu roku przekroczy liczbę 24 punktów, żeby dalej jeździć musi zdać egzamin kontrolny. Gorzej mają początkujący kierowcy: przekroczenie 20 punktów w ciągu roku od dnia wydania prawa jazdy spowoduje konieczność zdania nie tylko kolejnego egzaminu, ale przejścia od początku całego cyklu szkolenia.

Kierowcy, którzy nie przekroczyli jeszcze 24 punktów, mogą dziś sami zmniejszać sobie ilość punktów na koncie uczestnicząc raz na pół roku w szkoleniach organizowanych przez wojewódzkie ośrodki ruchu drogowego. Za każdym razem z ich konta ubywa 6 punktów. Oczywiście nic za darmo - za szkolenie płacą od 200 do 300 zł. To się zmieni na niekorzyść, bo od stycznia 2013 r. obecne szkolenia znikną, a zastąpią je droższe kursy reedukacyjne

Ile za egzamin?

Nie ma jeszcze oficjalnych informacji o kosztach egzaminu na prawo jazdy, ale z nieoficjalnych doniesień wynika, że i tu szykuje się podwyżka: egzamin teoretyczny ma kosztować 50 zł (dziś 22 zł), a praktyczny 150 zł (dziś 112 zł).

Jak w lutym 2012 r. wzrosną punkty karne za niektóre wykroczenia

· korzystanie podczas jazdy z telefonu komórkowego w niedozwolony
sposób - jest 0, będzie 4

· przewożenie dziecka bez fotelika - jest 3 będzie 6

· przewożenie pasażerów bez zapiętych pasów - jest 1 będzie 4

· wyprzedzanie na przejściach dla pieszych i bezpośrednio przed nimi -
jest 9 będzie 10

· nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na
oznakowanym przejściu - jest 8 będzie 10

· niezastosowanie się do znaku B-20 "stop" - jest 0 będzie 2

· parkowanie na miejscu dla niepełnosprawnych - jest 0 będzie 5

· zwiększenie prędkości przez pojazd wyprzedzany - jest 0 będzie 3

· ciągnięcie osób na nartach i sankach za pojazdem - jest 0 będzie 5

Oszczędzaj na benzynę

Zaraz po sylwestrowym szaleństwie kierowców czeka niemiła konfrontacja z cenami paliw na stacjach benzynowych. Od Nowego Roku wzrośnie bowiem o 28 euro podatek akcyzowy na olej napędowy i paliwa powstałe z jego zmieszania z biokomponentami. To oznacza, że wysokie już dziś ceny benzyny i oleju napędowego znowu poszybują w górę. Eksperci szacują, że jeśli na światowym rynku paliwowym nic się nie zmieni i na koniec roku ceny na polskich stacjach będą takie jak obecnie, to w stycznia 2012 r. ceny detaliczne paliw pójdą w górę o ok. 19 groszy na litrze. Ministerstwo Finansów zapewniło natomiast, że nie planuje podwyższać akcyzy na autogaz, który jest dziś o połowę tańszy niż benzyna i olej napędowy.

Mimo tych mało optymistycznych prognoz, życzymy Państwu wszelkiej pomyślności i spełnienia motoryzacyjnych marzeń w 2012 roku.

Redakcja.