O powszechnym cofaniu liczników przez sprzedawców używanych samochodów w piątek napisał portal nowiny24.pl. Jak ustaliliśmy, Ministerstwo Sprawiedliwości rozważa możliwość zakwalifikowania tej czynności do kategorii przestępstw. Dzięki temu, podobnie jak w Niemczech czy Francji byłoby to zagrożone więzieniem.
Okazuje się, że to jednak nie koniec. Pomysłodawca zmian w przepisach, poseł Krzysztof Brejza z PO zainteresował sprawą także Ministra Infrastruktury. Proponuje mu m.in., aby przebiegi wpisywać do dowodu rejestracyjnego przy każdym badaniu technicznym auta.
- Można też wpisywać stan licznika do komputerowej bazy danych, np. Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, czyli CEPIK-u. Takie rozwiązania funkcjonują z powodzeniem w Szwecji i Holandii, więc dlaczego nie miałyby sprawdzić się u nas – mówi poseł Brejza.
Tymczasem nad propozycją posła wysłaną do MS pracuje już Komisja Kodyfikacji Prawa Karnego.
- Przepisy są już w przygotowaniu. Potem zostaną jeszcze skonsultowane z fachowcami i trafią do sejmu. Zaczną obowiązywać po przejściu całego procesu legislacyjnego. W takich sprawach prace trwają jednak szybko, dlatego myślę, że będzie to nie później niż za ok. dwa miesiące - mówi Joanna Dębek, rzecznik prasowy Ministerstwa Sprawiedliwości.
Bartosz Gubernat
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?